Włoskie miasto oferuje darmowy wypoczynek dla turystów. Być może polskie miejscowości też powinny to rozważyć

Zagranica Zdrowie Dołącz do dyskusji (35)
Włoskie miasto oferuje darmowy wypoczynek dla turystów. Być może polskie miejscowości też powinny to rozważyć

Małe włoskie miasto, San Giovanni in Galdo, które mieści się w regionie Molise w południowej części Włoch, oferuje bezpłatny – tygodniowy – wypoczynek. Darmowe wakacje we Włoszech to dobry pomysł, który można by w pewien sposób wykorzystać nawet w Polsce.

Darmowe wakacje we Włoszech

„TVN24” opisuje, że darmowe wakacje we Włoszech faktycznie są dostępne i – w przeciwieństwie do dziesiątek podobnych doniesień – serio można z nich skorzystać. Sam program jest oczywiście obarczony pewnymi ograniczeniami, ale generalnie haczyków nie ma.

Darmowe wakacje we Włoszech spędzić można w niewielkim i słabo zaludnionym (ok. 600 mieszkańców) mieście San Giovanni in Galdo. Znajduje się ono na południu kraju i jest tak zlokalizowane, że niecałą godzinę zabierze podróż zarówno nad morze jak i w góry. Wybrać się również można do Rzymu czy Neapolu – to tylko dwie godziny drogi od Giovanni in Galdo.

Co jest celem wprowadzenia takiego rozwiązania? Nietrudno się zapewne domyślić, że właśnie pandemia koronawirusa, która zupełnie wstrzymała turystykę w regionie. Źródłowy serwis, przywołując słowa pomysłodawców darmowych wakacji we Włoszech wyjaśnia, że chodzi o to, by

przywrócić życie małym i nieznanym miejscowościom w Molise i sprawić, by odkryli je włoscy i zagraniczni goście w zerowym roku dla światowej turystyki, w którym z powodu kryzysu epidemiologicznego złamane zostały wszystkie tradycyjne schematy wakacji

Co trzeba zrobić, by wyjechać?

Kto może skorzystać z darmowych wakacji we Włoszech?

Skorzystać z okazji może każdy, z wyjątkiem osób, które

  • są mieszkańcami regionu Molise
  • są właścicielami nieruchomości w regionie
  • mają w pobliżu krewnych

Warunkiem koniecznym jest odpowiednie umotywowanie wniosku (dostępnego pod tym adresem). Sam pobyt i zakwaterowanie są bezpłatne, a uczestnicy muszą pokryć koszty podróży i wyżywienia.

Darmowe wakacje we Włoszech w miasteczku San Giovanni in Galdo organizowane będą od 4 lipca do 3 października 2020 roku – rozpoczynają i kończą się one w soboty. Jeden turnus obejmuje maksymalnie 40 gości.

Podobny pomysł również w Polsce?

Propagowanie mniej znanych regionów turystycznych, jedynie lekko stymulując turystów do odwiedzenia nowego miejsca, jest dużo lepszym rozwiązaniem, aniżeli wprowadzanie bezsensownych programów socjalnych jak słynny bon turystyczny.

Pomysł nie dość, że w pewien sposób odciąża kieszenie ewentualnych przyjezdnych, to dodatkowo stanowi bardzo dobrą zachętę dla potencjalnych turystów do odwiedzenia konkretnego miejsca i – przez fakt, że transport i wyżywienie nie są finansowane – niejako przymusza ich do korzystania z lokalnych usług.

Jest to subtelna, ale bardzo skuteczna metoda wsparcia nie tylko zapomnianych regionów, ale branży turystycznej w dobie epidemii.

Podobne rozwiązanie – w mojej opinii – doskonale sprawdziłoby się w Polsce. Pomimo problemów, z którymi boryka się branża turystyczna, trzeba też pamiętać, że kurorty i miejsca najbardziej charakterystyczne znacznie szybciej wrócą do względnej normalności aniżeli rzadziej odwiedzane regiony. Ewentualne finansowanie – nawet na poziomie centralnym – noclegów dla określonej liczby turystów, w ściśle określonych miejscach, byłoby niewątpliwie dużo lepszym rozwiązaniem niż to, które zaproponowano.