Dźwięk samochodów elektrycznych będzie musiał przypominać ten, który wydają pojazdy spalinowe. Znamy datę wprowadzenia takiego obowiązku

Gorące tematy Moto Środowisko Dołącz do dyskusji (901)
Dźwięk samochodów elektrycznych będzie musiał przypominać ten, który wydają pojazdy spalinowe. Znamy datę wprowadzenia takiego obowiązku

Dźwięk samochodów będzie musiał brzmieć tak, jak ten, który wydaje pojazd spalinowy. Wymóg dotyczyć będzie również pojazdów, które zostały już wyprodukowane. Znamy datę wprowadzenia takiego obowiązku, jak i powód jego powstania.

Dźwięk samochodów elektrycznych

Pojazdy elektryczne, oprócz tego, że są — na pierwszy rzut oka — bardziej ekologiczne, to niosą za sobą szereg innych korzyści. Oprócz tego, że samochody elektryczne same w sobie nie emitują żadnych szkodliwych substancji, to ich konstrukcja pozwala na niemal stuprocentową eliminację emitowanych dźwięków.

Dzięki temu, że „elektryki” jeżdżą bezszelestnie, poruszanie się nimi, a w szczególności konwersowanie ze współpasażerami, jest wygodne i pozbawione zakłóceń. Niestety, fakt, iż pojazdy elektryczne niemalże nie emitują żadnych dźwięków, dla pewnej grupy ludzi może okazać się nawet zabójczy.

Wobec faktu, że samochody elektryczne poruszają się bezszelestnie, protestują organizacje, które związane są z osobami niewidomymi i niedowidzącymi. Osoby, które komunikują się ze światem za pomocą innych niż wzrok zmysłów i nie usłyszą nadjeżdżającego pojazdu, narażone są na wypadki (na przykład w okolicach przejść dla pieszych), właśnie z udziałem pojazdów elektrycznych.

O ile problem (z racji niskiej popularności „elektryków”) marginalny jest w Polsce, to w zachodniej Europie sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Dodatkowo prognozuje się, że udział samochodów elektrycznych w całości pojazdów będzie się sukcesywnie zwiększał.

Prawo unijne

16 kwietnia 2014 r. wydano unijne rozporządzenie, które zobowiązuje producentów samochodów elektrycznych do tego, aby wyposażone zostały w system AVAS (Acoustic Vehicle Alerting System). Obowiązek zacznie funkcjonować od 1 lipca 2019 roku.

Dźwięk emitowany przez „elektryki” będzie musiał brzmieć tak jak ten, który wydawany jest przez pojazd spalinowy. Co ważne, oprócz dźwięku, pojazdy będą musiały być wyposażone w systemy, generujące odpowiednie natężenie dźwięku w zależności od tego, czy pojazd zwalnia, przyspiesza, czy porusza się w stałym tempie.

System od 2021 r. będzie też również obowiązywać w odniesieniu do pojazdów pojazdów, które sprowadzone będą spoza obszaru Unii Europejskiej. Na producentach pojazdów dodatkowo spocznie obowiązek wyposażenia w ów system samochodów elektrycznych, wyprodukowanych przed dniem obowiązywania przepisów, czyli przed 1 lipca 2019 r.