Faktura na żądanie to termin, który niewiele ci mówi? Na co dzień twoi klienci to osoby fizyczne i zazwyczaj wystawiasz tylko paragony? W niniejszym artykule zawarliśmy wszystko, co musisz wiedzieć, gdy nabywca zażyczy sobie fakturę na żądanie.
Faktura na żądanie – o co chodzi?
Przedsiębiorcy wystawiają faktury praktycznie codziennie. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że najczęściej robią to na poziomie firma-firma, który coraz częściej nazywany jest B2B. Nic w tym dziwnego, ponieważ sprzedaż na rzecz innej firmy skutkuje obowiązkowym sporządzeniem faktury. Tego typu dokumenty większość przedsiębiorców wystawia za pomocą platformy elektronicznej. Nieco inaczej jest jednak w przypadku transakcji z osobami fizycznymi. To właśnie one mogą zażyczyć sobie faktury na żądanie.
Najpierw paragon, potem faktura
Jeśli na co dzień przedsiębiorca ewidencjonuje sprzedaż za pomocą kasy fiskalnej, to jego klienci otrzymują paragon, a on sam „nie bawi się” w faktury. Zgodnie z przepisami ustawy o VAT klienci mogą zażyczyć sobie jednak dokumentu w takiej postaci. Najpierw paragon, a potem jeszcze prośba o fakturę? Tak, to możliwe w świetle przepisów. Na uwadze warto mieć jednakże terminy – są nieubłagane, tym razem dla konsumenta.
Sprzedawca ma obowiązek wystawić fakturę na żądanie, jeśli kupujący zażyczy sobie tego dokumentu w ciągu trzech miesięcy, licząc od końca miesiąca, w którym sprzedano towar bądź dokonano usługi. A co, jeśli nabywca zażyczy sobie faktury po tym terminie? Wtedy decyzję podejmuje przedsiębiorca, a wygenerowanie dokumentu zależy właściwie od jego dobrej woli. Terminy w świetle przepisów są tutaj nieubłagane.
Terminy dotyczą każdego. Bez wyjątku
W kwestii faktury na żądanie osoby fizycznej, która nie prowadzi działalności gospodarczej, są dwie opcje. Pierwsza to ta, kiedy nabywca żąda faktury w miesiącu, w którym miała miejsce transakcja. Na wystawienie dokumentu przedsiębiorca ma wtedy czas do 15. dnia kolejnego miesiąca. Drugą opcją jest obowiązek wygenerowania dokumentu w ciągu 15 dni od prośby klienta – ma to miejsce wówczas, gdy żądanie nastąpiło później niż w miesiącu transakcji. Zasada jest więc podobna jak w przypadku „zwykłych” faktur dla kontrahentów, którzy prowadzą działalność gospodarczą.