Jakie postanowienia noworoczne mają Polacy? Jak się okazuje, aż 25 proc. nie ma żadnych postanowień; z kolei 23,6 proc. chce się w przyszłym roku mocniej skupić na przebywaniu z bliskimi. Więcej niż co dziesiąty Polak zamierza natomiast rzucić palenie.
Jakie postanowienia noworoczne mają Polacy? Więcej czasu z bliskimi, aktywniejszy tryb życia
Z niedawnego sondażu United Surveys dla RMF FM i DGP wynika, że wielu Polaków nie ma na przyszły rok żadnych postanowień noworocznych – tak odpowiadał co czwarty ankietowany. Taki wynik badania może być związany z niepewnością co do dalszego przebiegu epidemii koronawirusa.
Czego jednak chcieliby Polacy, którzy jednak stawiają przed sobą noworoczne cele? 23,6 proc. (można było wskazać więcej niż jedną odpowiedź) chce spędzać więcej czasu z bliskimi. Wśród popularnych postanowień noworocznych znalazło się również oszczędzanie – 21,4 proc. badanych zaznaczyło, że w 2022 r. chce odkładać więcej pieniędzy.
Ciekawe jest również to, że spora grupa Polaków ma zdrowotne cele noworoczne. W tym głównie – aktywniejszy tryb życia (22 proc.) przejście na dietę (17,7 proc.) oraz rzucenie palenia (11,1 proc.). To nie powinno jednak dziwić – w innych krajach postanowienia noworoczne związane ze zdrowiem są jeszcze bardziej popularne. Na przykład według rządu Stanów Zjednoczonych, nawet połowa najpopularniejszych postanowień noworocznych Amerykanów dotyczy właśnie zdrowia. Oprócz przejścia na dietę i rzucenia palenia Amerykanie chętnie też stawiają sobie za cel spożywanie zdrowszej żywności, poprawę kondycji czy lepsze radzenie sobie ze stresem.
Co zrobić, by wytrwanie w postanowieniach noworocznych było możliwe?
Postanowienia wielu osób są ambitne, jednak bardzo często – weryfikowane przez rzeczywistość. Na przykład z badania SW Research z początku 2021 r. wynikało, że aż 8 proc. badanych – już po tygodniu od poprzedniego badania, które miało miejsce pod koniec roku i dotyczyło powziętych postanowień – zdążyło te postanowienia zlamać. Z kolei 20 proc. nawet nie zaczęło ich realizować.
Co zatem zrobić, by zwiększyć swoje szanse na wytrwanie w postanowieniach noworocznych? Zdaniem badaczy kluczowe jest to, by być gotowym na zmiany. Jak wskazuje na przykład Meg Baker, dyrektor UAB Employee Wellness, gotowość do zmian jest niezwykle ważnym czynnikiem. Jej zdaniem aby przygotować się na te zmiany, należy przede wszystkim zacząć od małych, krótkoterminowych celów, które wpisywać się w szersze postanowienie noworoczne, a jednocześnie – będą realistyczne. Czyli – zamiast radykalnych zmian w odżywianiu (przy chęci zmiany nawyków w jedzeniu) na sam początek warto np. dodać trochę więcej warzyw czy owoców do posiłku. Metoda małych kroków pozwala na szybsze osiągnięcie efektów i wytrwanie w postanowieniu – również dzięki temu, że zmiany nie są zbyt radykalne (co zniechęca znaczną większość osób).
O ile jednak w przypadku np. zdrowego odżywiania się czy aktywniejszego trybu życia metoda małych kroków wydaje się prosta do wdrożenia, o tyle znacznie bardziej problematyczne jest pod tym kątem np. rzucenie palenia. Teoretycznie można zacząć od palenia mniejszej liczby papierosów dziennie – w praktyce jednak większość palaczy bardzo szybko wraca do starych nawyków. Mogą oni powstrzymać myśli o zapaleniu papierosa kupując w aptece preparaty nikotyno-zastępcze, jak np. popularne tabletki, plastry, pastylki do ssania czy spraye z nikotyną. Mogą też kupić leki bez recepty zawierające cytyzynę albo – po konsultacji z lekarzem – leki na receptę, zawierające bupropion i wareniklinę. Zwiększają one szanse na skuteczne rzucenie palenia. Ale nawet mimo to zawsze znajdą się tacy palacze, którzy papierosów nie rzucą – albo (co gorsza) nie chcą ich rzucać.
Dla takich osób, które nie są w stanie całkowicie rzucić palenia (niezależnie czy metodą małych kroków, czy zrywając z nałogiem z dnia na dzień), jest jednak pewna alternatywa – mogą być nią podgrzewacze tytoniu. Nie wydzielają one dymu, popiołu czy substancji smolistych. A to właśnie wdychanie dymu – zawierającego ok. 7 tys. związków chemicznych, z czego ok. 100 uznaje się za szkodliwe lub potencjalnie szkodliwe, w tym rakotwórcze – jest główną przyczyną chorób, na które chorują palacze. Sama nikotyna, chociaż ma właściwości uzależniające i pobudzające, nie jest uznawana za substancję rakotwórczą. I to nie ona, a dym papierosowy, jest w tym nałogu głównym problemem. Dla osób, które nie są w stanie całkowicie zerwać z nałogiem (co zawsze jest najlepszym rozwiązaniem), przerzucenie się na urządzenia do podgrzewania tytoniu może być zatem całkiem niezłą, a już na pewno mniej szkodliwą alternatywą niż dalsze palenie papierosów. Zwłaszcza, że na systemowe wsparcie nie ma co u nas liczyć – w Polsce działają jedynie 3 specjalistyczne poradnie antynikotynowe
Co jeśli stare nawyki wrócą?
Co jednak zrobić w momencie, gdy komuś wytrwanie w postanowieniu noworocznym szło całkiem nieźle, ale stare nawyki zaczynają powracać? Baker twierdzi, że warto wtedy przypomnieć sobie, co było powodem do zmiany – i co motywuje daną osobę, by wdrożyć nawyk w życie. Niezależnie, czy chodzi o chęć poprawy stanu zdrowia, walkę ze schorzeniami czy troskę o bliskich (lub samego siebie) – przypomnienie sobie pierwotnego powodu postanowienia noworocznego może okazać się pomocne.
W niektórych sytuacjach trzeba będzie też nieco zmodyfikować swój plan – na przykład wtedy, gdy okaże się, że był on mało realistyczny i kompletnie nieosadzony w rzeczywistości. Czasem pomocne może być również wprowadzenie nowych elementów – tak, by nowe nawyki stały się jeszcze bardziej atrakcyjne.