Czy Polska wkrótce przyjmie euro? Spełniamy już dwa kluczowe warunki, jednak problem leży gdzie indziej

Finanse Państwo Dołącz do dyskusji (99)
Czy Polska wkrótce przyjmie euro? Spełniamy już dwa kluczowe warunki, jednak problem leży gdzie indziej

Komisja Europejska zaprezentowała sprawozdanie określające status spełnienia warunków niezbędnych do przyjęcia euro przez państwa członkowskie, które jeszcze nie wkroczyły do strefy wspólnej waluty. Kiedy Polska przyjmie euro?

Kiedy Polska przyjmie euro?

Odpowiednie sprawozdanie Komisji Europejskiej, traktujące o spełnianiu przez państwa członkowskie Unii Europejskiej warunków, determinujących możliwość przyjęcia euro, zawiera bardzo ciekawe informacje. Odpowiedź na pytanie „kiedy Polska przyjmie euro?” wydaje się coraz bliższa.

Zgodnie z treścią rzeczonego sprawozdania, Polska właśnie spełniła kolejne dwa warunki – wynikające z art. 140 ust. 1 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), determinujące możliwość dołączenia do strefy euro. Chodzi o

  • kryterium konwergencji długoterminowych stóp procentowych
  • kryterium dotyczące finansów publicznych

Do przystąpienia do strefy euro brakuje nam zatem jedynie dwóch warunków. Są to:

  • kryterium stabilności cen
  • kryterium kursu walutowego

Coraz bliżej przyjęcia euro są także inne kraje Unii Europejskiej, pozostające cały czas przy swojej walucie.

Sprawozdanie z konwergencji za 2020 r.

Rzeczone sprawozdanie Komisji Europejskiej dotyczy państw członkowskich, które zobowiązane są z mocy członkostwa w Unii Europejskiej, do przyjęcia wspólnej waluty. Chodzi tutaj o Bułgarię, Czechy, Chorwację, Węgry, Rumunię, Polskę i Szwecję.

Sprawozdania z konwergencji są publikowane co dwa lata, niezależnie od tego, czy państwa członkowskie faktycznie podejmują kroki, zmierzające do spełnienia warunków. Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący wykonawczy do spraw gospodarki służącej ludziom, stwierdził, że:

Sprawozdanie z konwergencji pokazuje, że niektóre kraje poczyniły bardzo obiecujące postępy, choć od przyjęcia wspólnej waluty wciąż dzieli je kilka ważnych kroków do wykonania. Komisja jest jak zawsze gotowa wspierać te państwa członkowskie. Jednym z kamieni milowych na tej drodze jest przystąpienie do ERM II, do czego przygotowują się obecnie Chorwacja i Bułgaria. Wysiłki podejmowane przez oba te kraje przyjmujemy z dużym zadowoleniem.

Czy to oznacza, że lada moment pożegnamy złotego?

Przyjęcie euro przez Polskę

Przyjęcie euro przez Polskę jest raczej odległe. Mimo że jest to nasz obowiązek, to w praktyce nie jest on w istotny sposób obarczony sankcją, więc procedurę można przedłużać w zasadzie w nieskończoność. Warto też wyjaśnić, że w przeszłości Polska spełniała (m.in. w roku 2015) aż 3 z 4 warunków, więc sytuacja – w zależności od daty – może być zmienna.

Największym czynnikiem, który wstrzymuje Polskę przed przyjęciem euro, jest w zasadzie brak woli politycznej i ogólna niepewność, a wręcz strach przed przyjęciem wspólnej waluty. Z badań CBOS wynikało swego czasu, ze euro chce zaledwie co trzeci Polak – co więcej, ponad połowa rodaków myśli, że byłoby to niekorzystne.

Podobną retoryką posługują się rządzący. Premier Mateusz Morawiecki w 2018 roku wprost stwierdził, że nie widzi sensu wstępowania do strefy euro. Historia m.in. Portugalii i Grecji pokazuje, że obawy mogą mieć pewne podstawy, a samo odejście od własnej waluty jest niewątpliwie zawężeniem swojej suwerenności – choć ma swoje plusy.