Premier jeszcze dziś – lub najpóźniej w poniedziałek – przedstawi plan organizacji życia gospodarczego i społecznego na najbliższe miesiące – aż do lutego 2021 r. Prawdopodobnie na konferencji dowiemy się, kiedy dokładnie rządzący zniosą (przynajmniej częściowo) obostrzenia – ma to nastąpić najpóźniej w grudniu. Restrykcje mają powrócić jednak już po Świętach Bożego Narodzenia.
Kiedy rządzący zniosą obostrzenia? Otwieranie gospodarki już w grudniu
Na czwartkowym posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego premier miał poinformować, że jeszcze w piątek (lub najpóźniej na początku przyszłego tygodnia) poinformuje, jaki będzie plan dla Polski na najbliższe miesiące i kiedy rządzący zniosą obostrzenia. Mateusz Morawiecki ma też przedstawić plan funkcjonowania dla branż, które obecnie mogą działać w ograniczonym stopniu lub które musiały zawiesić działalność ze względu na nałożone restrykcje.
Czego możemy się spodziewać? Po pierwsze – premier zastrzegł, że „obecny poziom zakażeń wskazuje na to, że epidemia się stabilizuje, ale bynajmniej nie jest jeszcze opanowana”. Mimo to wygląda na to, że na początku grudnia rząd poluzuje część obostrzeń. Od jakiegoś czasu zresztą (głównie ze strony MPRiT) padają głosy, że jest to najbardziej prawdopodobne rozwiązanie – zwłaszcza, że okres przedświąteczny to jeden z najważniejszych okresów w roku dla handlu. Rząd ma w związku z tym rozważać wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu lub nawet – tymczasowe zniesienie zakazu handlu w niedziele.
Najprawdopodobniej obostrzenia wrócą jednak zaraz po Świętach Bożego Narodzenia – tak wynika z kolei ze słów wicepremiera Gowina, który również brał udział w spotkaniu. Jak zapowiedział, w planie premiera znajdują się „elementy czasowego zwiększania obostrzeń w okresie poświątecznym”. Rząd ma podobno zdawać sobie sprawę, że liczba zakażeń w grudniu, jeszcze przed świętami i już w trakcie samych świąt – może się znacząco zwiększyć ze względu na większą mobilność i aktywność Polaków. Przywrócenie części restrykcji (lub nawet wprowadzenie nowych) wydaje się zatem faktycznie prawdopodobne.
Co ciekawe, wicepremier Gowin dodał, że elementem tego planu ma być również „kwestia odmrażania i skali odmrażania edukacji”. Może się więc okazać, że z początkiem grudnia do szkół wróci przynajmniej część dzieci i młodzieży.
Plan nie tylko na grudzień, ale także na styczeń i luty
Wyjątkowo premier poruszy nie tylko temat obostrzeń i organizacji życia społecznego na najbliższe tygodnie, ale wręcz – na najbliższe miesiące. Jak stwierdził Mateusz Morawiecki, rząd chce zaplanować też działania po świętach, w styczniu i w lutym, w sytuacji – jak to ujął – „kiedy można wierzyć, że przynajmniej pierwsze partie szczepionki będą dostępne w Polsce”. Można się zatem spodziewać, że premier ogłosi też, kto (chociaż to akurat wiadomo) i w jaki sposób będzie mógł się zaszczepić w pierwszej kolejności.