Kobiety gorzej sobie radzą z zadłużaniem się od mężczyzn

Finanse Dołącz do dyskusji
Kobiety gorzej sobie radzą z zadłużaniem się od mężczyzn

Pomimo powszechnie powtarzanych w sieci stereotypów sugerujących większą skłonność kobiet do zadłużania się, dane prezentują inny obraz.

Według raportu firmy Intrum, mężczyźni przodują w statystykach zadłużenia, stanowiąc 64% osób z zaległościami finansowymi. Co więcej, wartość ich przeterminowanych zobowiązań znacząco przewyższa zadłużenie kobiet o ponad 1500 zł. Wskazuje to na to, że mimo stereotypów, to mężczyźni częściej popadają w finansowe tarapaty.

Raport Krajowego Rejestru Długów podkreśla, że zadłużenie Polaków nieustannie rośnie, osiągając sumę 45 mld zł. Zaskakującym może być fakt, że kobiety odpowiadają tylko za niewielką większość długów związanych z opłatami mieszkaniowymi, choć różnica ta jest minimalna. Tymczasem wielu rentierów czy nawet zupełnie normalnych wynajmujących unika kobiet (zwłaszcza z dziećmi) jak ognia.

Mężczyźni dominują w długach, także przez alimenty

Niemniej jednak, szczegółowa analiza pokazuje, że największe zadłużenia notowane są wśród mężczyzn, co potwierdza dane z InfoDług. Mimo że kobiety stanowią 40% zadłużonych, to mężczyźni generują większą część ogólnego zadłużenia. Przytoczenie przykładów konkretnych osób z dużymi długami, gdzie dominują mężczyźni, ilustruje tę tendencję.

Raport InfoDług podaje również informacje o najbardziej zadłużonych Polakach. Podium zamyka 41-letnia kobieta z województwa pomorskiego, której zadłużenie wynosi ponad 75 mln zł. Na 5. pozycji znajduje się pani  z województwa śląskiego, która ma 67 lat i zalega z ponad 50 mln zł. 9. pozycję zajmuje kobieta z mazowieckiego, której zadłużenie wynosi ponad 30 mln zł. Zatem aż 7 osób z top10 to mężczyźni, z których rekordzista z lubuskiego zalega z płatnościami na blisko 87 mln zł

Interesującym aspektem jest kwestia długów alimentacyjnych, gdzie zaległości sięgają 15 mld zł. Problem ten dotyka głównie kobiet, które częściej przejmują opiekę nad dziećmi po rozwodach i są uzależnione od alimentów, które nie zawsze są regularnie wypłacane.

Analiza dochodów pokazuje, że mężczyźni zazwyczaj zarabiają więcej niż kobiety, co przekłada się na ich dominację w rejestrach zadłużonych. Niepokojące są wyniki badań wskazujące na występowanie przemocy ekonomicznej, z którą zmaga się znaczna część kobiet doświadczających przemocy domowej. Według badania „Niebieska Linia” ta dotyczy ponad 70% wszystkich kobiet dotkniętych przemocą domową. Nie mają do dyspozycji środków na własne potrzeby, muszą się rozliczać z każdego grosza, a partnerzy zabraniają im pójścia do pracy.