W Polsce skutecznie egzekwuje się jedynie 25 procent zadłużenia, to daje miliardy złotych nieściągniętych kwot. Cierpią niestety wierzyciele. Polska to raj dla dłużników, w dużej mierze odpowiadają za to źle skonstruowane przepisy.
Czy komornik jest skuteczny?
Zgodnie z danymi udostępnianymi przez komorników w czasie konferencji zorganizowanej w Dniu Solidarności Przeciwko Mowie Nienawiści i Agresji w Mediach i Polityce do egzekucji zgładzanych jest kilkadziesiąt miliardów złotych. Kwota ta od kilku lat waha się na podobnym poziomie. W 2021 roku było to 60 mld 347 mln złotych, w 2022 roku 54 mld 46 mln zł, a w pierwszym półroczu 2023 roku 27 mld 291 mln złotych. Ze zgłoszonych kwot co roku udaje się wyegzekwować około 25 procent. W 2021 roku było to 10 mld 347 mln zł, w 2022 roku 11 mld 678 mln zł, a w 2023 roku 6 mld 414 mln zł. Jak podają komornicy, główną przyczyną niskiej skuteczności egzekucji są wadliwe przepisy.
Ile komornik zabiera z pensji?
Co stoi za niską skutecznością egzekucji? Z pewnością jest to pokłosie źle skonstruowanych przepisów. Nie pomaga również powszechna i akceptowana w społeczeństwie „praca na czarno”. W Polsce przechytrzenie komornika w końcu wciąż uznawane jest za przejaw sprytu i zaradności. Sposobów na unikniecie egzekucji, jest jednak zacznie więcej.
Wiele osób nie uświadamia sobie, że wraz ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia rośnie również kwota wolna od egzekucji. Stanowi ona równowartość kwoty minimalnego wynagrodzenia. Nietrudno zauważyć, że obecne 3600 zł brutto stanowiące najniższą krajową, jest kwotą, z której można pokryć swoje zobowiązania, chociaż w minimalnym stopniu. Brak nowelizacji przepisów w tym zakresie doprowadza do utrudniania ściągania długów i tak naprawdę powiększania kwoty zaległości. Niespłacanie swoich zobowiązań jest również wciąż akceptowane społecznie. Istnieje ciche przyzwolenie na wypłacanie części wynagrodzenia pod stołem, co ma pomóc dłużnikom w uniknięciu egzekucji. Wiele osób pomaga dłużnikom także w inny sposób — udostępnianie nieruchomości, fikcyjne przejmowanie własności ruchomości. Zwiększa się również świadomość społeczeństwa. Na podstawie znalezionych w internecie informacji dłużnicy odwlekają lub przedłużają postępowanie zmierzające do egzekucji, a takie zachowanie spotyka się z pełną akceptacją społeczeństwa.