Kredyt 0% będzie. Albo nie będzie. To w końcu któremu ministrowi mamy wierzyć?

Codzienne Nieruchomości Państwo Dołącz do dyskusji
Kredyt 0% będzie. Albo nie będzie. To w końcu któremu ministrowi mamy wierzyć?

Przebojów z kredytem 0% ciąg dalszy. Jeszcze kilka dni temu, wydawać się mogło, że sprawa jest przesądzona i szanse na realizację programu kredytowego zostały pogrzebane. Zdaje się, że było to myslenie co najmniej naiwne. Dzisiaj jednak cały na biało wszedł minister rozwoju i technologii i zapowiedział, że pieniądze na ten projekt jednak się znajdą.

Polska 2050 swoje…

Od wielu tygodni zaobserwować można jednoznaczny sprzeciw formacji Szymona Hołowni wobec tzw. kredytów 0%. Politycy partii składowej Trzeciej Drogi nieustannie podkreślają, że nie pozwolą na realizację projektu, który jednoznacznie porównują do pomysłów poprzedniej ekipy rządzącej. Jeszcze wczoraj na mediach społecznościowych Polski 2050 ukazał się krótki film, w którym powiedziano wprost:

Pamiętacie jak skończyły się pisowskie dopłaty do mieszkań? Ceny mieszkań w całej Polsce wzrosły o 13%

 

https://twitter.com/PL_2050/status/1830649469769261154

Główną twarzą sprzeciwu jest minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska Nałęcz. Jeszcze tydzień temu informowała w tweecie, że w budżecie na 2025 rok fundusze na mieszkalnictwo co prawda wzrosną, ale będą przeznaczone na społeczne budownictwo mieszkaniowe. Na kredyt 0% miało być przeznaczone okrągłe zero złotych.

Polska 2050 jednoznacznie chce postawić na tanie mieszkania na wynajem. Ponadto przewiduje uruchomienie funduszu dopłat na remonty pustostanów, zwiększenie dostępności gruntów pod budownictwo – wykorzystanie gruntów skarbu państwa i rolnych na terenie miast. Formacja mówi wprost – „polityka mieszkaniowa na pokolenia, a nie łatwe zyski dla deweloperów i banków”.

…a PSL swoje

Dziś rano na antenie TVP Info wystąpił minister rozwoju i technologii, Krzysztof Paszyk z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zapytany o fundusze na kredyt 0% w najnowszym budżecie dał do zrozumienia minister z Polski 2050, że zakomunikowała swój sukces zbyt szybko:

Resortem odpowiedzialnym (…) za mieszkalnictwo jest resort rozwoju i technologii, nie resort funduszy regionalnych.

Na pytania prowadzącego odnośnie ilości przeznaczonych pieniędzy wyraził się jasno:

Pierwszy rok funkcjonowania programu kredytowego około 500 milionów złotych, w kolejnych latach to oczywiście wzrasta.

Minister Paszyk wydaje się być przekonany w 100 proc. w kwestii zasadności tego programu:

Polacy oczekują kompleksowej odpowiedzi na ich potrzeby mieszkaniowe. Potrzebne są zarówno inwestycje w budownictwo komunalne, jak i społeczne i własnościowe. Czyli mieszanego systemu wsparcia w drodze do mieszkania.

Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego przekonuje, że przeznaczone 4,3 mld zł w budżecie na 2025 rok na mieszkalnictwo powinny wystarczyć także na realizację kredytu 0%:

Moim zdaniem z tej kwoty, która została przeznaczona na mieszkalnictwo w budżecie na przyszły rok wystarczy również, aby wdrożyć program kredytowy, a więc program, który pozwoli wielu Polakom oczekującym na zakup mieszkania na własność zmierzyć się z najdroższym kredytem w Unii Europejskiej, jaki ma Polska.

https://twitter.com/MRiTGOVPL/status/1830872442140602469

Komu wierzyć?

Komunikacja ze strony rządzących co najmniej kuleje – społeczeństwo na przestrzeni kilku dni otrzymuje dwie, sprzeczne ze sobą całkowicie wiadomości. Jeszcze tydzień temu pisaliśmy o żałobie u deweloperów i fliperów. Dzisiaj? Być może strzelają korki od szampana. Czy jednak nie za szybko?

Nie zdziwmy się, jeśli usłyszymy jeszcze kilka różnych, sprzecznych ze sobą wersji. Praktycznie każda formacja wchodząca w skład rządu ma coś innego do powiedzenia – jak widzimy KO i PSL mniej lub bardziej popierają kredyt 0%. Innego zdania są już z kolei politycy Polski 2050, i co nie zdziwi nikogo – Lewicy. Ta ostatnia jednak, co warto zauważyć, zupełnie nie wykorzystała swojej szansy na stanie się główną siłą sprzeciwiającą się kredytowi 0%. Większość ruchu w mediach przejęła Polska 2050, i to ona wyrosła na główny symbol sprzeciwu.