Chcesz zjeść kanapkę lub hot-doga na ulicy? Możesz zostać ukarany, bo zdaniem GIS przepisy nie przewidują takiego wyjątku

Gorące tematy Codzienne Zdrowie Dołącz do dyskusji (578)
Chcesz zjeść kanapkę lub hot-doga na ulicy? Możesz zostać ukarany, bo zdaniem GIS przepisy nie przewidują takiego wyjątku

Od 10 października w Polsce obowiązuje nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej – zarówno w tzw. czerwonej strefie jak i w pozostałej części kraju. Część osób jest jednak z tego obowiązku zwolniona, nie wszystkie miejsca wymagają też założenia maseczki. Niektórzy uważają, że z obowiązku zakrywania ust i nosa wyłącza również jedzenie i picie. Według GIS-u – niekoniecznie. 

GIS twierdzi, że jedzenie i „picie na ulicy” nie jest dozwolone, jeśli jest nakaz noszenia maseczek

Przepisy rozporządzenia, na mocy którego od 10 października powrócił obowiązek zakrywania twarzy w przestrzeni publicznej wskazują też, kto i kiedy jest zwolniony z tego obowiązku. Maseczek nie trzeba nosić m.in. w lasach, parkach czy na plażach, konieczne nie są również maseczki podczas uprawiania sportu. Nie muszą ich też nosić np. trenerzy, sędziowie (literalnie nie wskazano, że chodzi o sędziów sportowych), osoby sprawujące kult religijny (podczas sprawowania tego kultu) czy np. osoby, które właśnie zawierają związek małżeński (niezależnie czy w kościele, czy przed urzędnikiem państwowym).

Co jednak z jedzeniem i piciem? Zgodnie z par. 27, ust. 5 pkt 3 i 4, odkrycie nosa i ust jest możliwe w przypadku

  • spożywania posiłków lub napojów w lokalu, ogródku gastronomicznym, wydzielonej strefie gastronomicznej,
    o których mowa w § 30 ust. 1 pkt 4,
  • spożywania posiłków lub napojów po zajęciu miejsca siedzącego w pociągu objętym obowiązkową rezerwacją
    miejsc, w tym posiłków i napojów wydawanych na pokładzie pociągu.

O ile to jednak nie budziło żadnych wątpliwości wcześniej, o tyle powróciły pytania o to, czy obowiązek noszenia maseczki funkcjonuje też wtedy, gdy jedzenie spożywa się np. na ulicy – podczas spaceru. W rozporządzeniu nie znajdziemy nic na ten temat.

Maseczki a jedzenie. Ogródki restauracyjne tak, ławka przy ulicy – nie

GIS już na początku pandemii ostrzegał, że jedzenie i picie na ulicy nie jest uzasadnieniem dla zdjęcia maseczki, jeśli na danym obszarze obowiązuje taki wymóg. Jak możemy przeczytać zresztą na stronie GIS-u we wpisie „Q&A dotyczące żywności i koronawirusa” (zaktualizowanym 25 czerwca),

Nakaz zasłaniania ust i nosa obowiązuje wszystkich, którzy znajdują się na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy. Nie zawiera on odstępstw dotyczących spożywania posiłków, lodów, gofrów, hot dogów etc. w miejscach objętych nakazem noszenia maseczek.

Należy przyznać, że od tamtego czasu nie było żadnych zmian w przepisach, jeśli chodzi o tę konkretną kwestię. Nakaz noszenia maseczki obowiązuje zatem także wtedy, gdy kupimy jedzenie na wynos. GIS zresztą w tym samym wpisie podaje, że konsumpcja posiłku zamówionego na wynos powinna nastąpić w domu.

Oczywiście odrębną kwestią jest, czy za brak maseczki na ulicy ze względu na jedzenie i picie grozi mandat (wydaje się, że teoretycznie tak). Po raz kolejny należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że sądy takich mandatów coraz częściej nie uznają i umarzają postępowanie. To jednak wina rządzących, którzy mieli wystarczająco dużo czasu na uchwalenie przepisów w taki sposób, by nie budziły niczyich wątpliwości, a ich egzekucja była znacznie łatwiejsza.