Messenger nie działa – wyłączono wiele funkcji. Na Twitterze coraz popularniejszy staje się tag #messengerisoverparty. Rano wspominaliśmy, że zmiany mają dotyczyć jedynie wąskiego grona użytkowników. Teraz okazuje się, że problemy występują u wszystkich. Czy związane są z komunikatem pojawiającym się od wczoraj? Nie wiadomo.
Messenger nie działa – problemy dotyczą wszystkich
Rano pisaliśmy o tym, że niektóre funkcje Messengera mogą nie być dostępne. Według przekazów – m.in. administratora platformy Hootsuite – ograniczenia dotyczyć miały jedynie fanpage’y, które administrowane są za pośrednictwem zewnętrznych platform.
Chodziło o wyłączenie możliwości przeglądania galerii zdjęć, wysyłania plików innych niż obrazki, oznaczania osób w konwersacjach et cetera.
Ograniczenia mały dotknąć jedynie Messenger API, a nie natywnej aplikacji komunikatora. Okazuje się jednak, że komunikat o treści:
Niektóre funkcje nie są dostępne. Wynika to z nowych zasad dotyczących usług wiadomości w Europie. Pracujemy nad przywróceniem tych funkcji.
może odnosić się się do wszystkich użytkowników.
Inne serwisy piszą o awarii – być może komunikat i brak niektórych funkcji jest zatem jedynie zbiegiem okoliczności. Faktycznie, możliwe jest, że oprócz wyłączenia funkcji osobom korzystającym z Messenger API pojawiła się nieprzewidziana awaria. Pewne podobieństwa jednak występują, stąd trudno wierzyć w wersję o zbiegu okoliczności.
Awaria czy zaplanowane działanie?
Problem występuje w szerokiej skali i z pewnością u polskich użytkowników. Na Twitterze coraz popularniejszy staje się tag #messengerisoverparty. Cała sytuacja faktycznie zostałaby uznana za awarię, szczególnie że problemy pojawiają się także w kontekście wysyłania i odbierania wiadomości.
Poprzednie przekazy pokrywają się jednak częściowo z tym, co dzisiaj spotyka użytkowników Messengera. Brak możliwości wyświetlania historii zdjeć pokrywa się z enigmatycznie brzmiącym „wyłączeniem możliwości korzystania z galerii w konwersacji”.
Na to, że sytuacja nie jest awarią, wskazuje także fakt, że nie chodzi tutaj o wyświetlanie się błędów czy komunikatów a o to, że niektóre funkcje po prostu zniknęły z aplikacji. Nie jest bowiem tak, że po kliknięciu na opcję ustawienia nicka czy przejrzenia wysłanych w ramach konwersacji zdjęć pojawia się błąd czy nic się dzieje. Te opcje po prostu wyparowały.
Mimo wszystko nie da się stwierdzić czy to, że Messenger nie działa odpowiednio wynika z awarii czy też z zaplanowanego działania wynikającego z konieczności dostosowania aplikacji do prawa unijnego odnoszącego się do ochrony prywatności (m.in. GDPR).
Facebook dosyć oszczędnie racjonuje oświadczenia, toteż próżno znaleźć wyjaśnienia dzisiejszej sytuacji. Niemniej, skoro jest to awaria – to zapewne wkrótce zostanie naprawiona. Tym bardziej że serwery Messengera faktycznie mają dzisiaj problemy z działaniem. Jeżeli jednak jest to zaplanowane działanie, to sam Facebook zapowiedział, że ograniczenia mają wkrótce zniknąć.