Polacy kradną na potęgę? W Kauflandzie zabezpieczenia pojawiły się nawet w wędlinach i serach na wagę

Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji
Polacy kradną na potęgę? W Kauflandzie zabezpieczenia pojawiły się nawet w wędlinach i serach na wagę

Nowe zabezpieczenia antykradzieżowe w Kauflandzie skłaniają do przemyśleń. Czy faktycznie Polacy, w obliczu inflacji, kradną na potęgę? Specjalne naklejki pojawiły się nawet w opakowaniach wędlin i serów krojonych i pakowanych na wagę.

Nowe zabezpieczenia antykradzieżowe w Kauflandzie

Portal „Wiadomości Handlowe” donosi, że w Kauflandzie pojawiły się nowe zabezpieczenia antykradzieżowe. Mają one dosyć osobliwą postać, bo chodzi o specjalne naklejki. Nie jest to żadna przełomowa technologia, ale najciekawsze jest miejsce, w których się one pojawiły. Tego rodzaju etykiety zaczęto bowiem naklejać na opakowania produktów sprzedawanych luzem – tj. serów i wędlin krojonych „na wagę”.

Podobne doniesienia, także wobec sieci Kaufland, pojawiły się całkiem niedawno. Wówczas wspomniany wyżej portal donosił o tym, że specjalne zabezpieczenia antykradzieżowe pojawiły się… na maśle, ale także na znacznie tańszych zamiennikach – tzw. miksach tłuszczowych. Instalowanie zabezpieczeń na produktach spożywczych kojarzyło się z czymś osobliwym, ale nigdy wcześniej nie robiono tego wobec tych najtańszych, czy też podstawowych.

Biuro prasowe Kauflandu, zapytane o powyższe doniesienia, odpowiedziało „WH”

Prosimy o wyrozumiałość, ale z uwagi na kwestie bezpieczeństwa nie udzielamy szczegółowych informacji w zakresie stosowanych zabezpieczeń, statystyk czy metod postępowania złodziei

Czy tego rodzaju doniesienia należy potraktować jedynie w kategorii żartu, czy też faktycznie obrazują pewien problem? Nie jest bowiem tajemnicą, że kradzieże sklepowe to zjawisko, z którym mamy do czynienia ciągle. Jego nasilenie zwiększa się jednak lub zmniejsza w obliczu wielu okoliczności, jak np. ceny podstawowych produktów (i zarobki).

Czy naprawdę aż tak kradniemy?

Źródłowy portal przywołał również dane KGP co do kradzieży sklepowych. W okresie od stycznia 2022 roku do października 2022 roku liczba kradzieży wzrosła. o 30%. W porównaniu do 2020 roku jest to wzrost aż o 60%. Kradzieże mają miejsce głównie w dużych sklepach. Z kolei Katarzyna Hamal (z Seris Konsalten Security) dodaje, że zwiększa się także agresja złodziei w wypadku wykrycia.

Kradzież jest czynem przepołowionym, więc drobne kradzieże (aktualnie do 500 złotych) nie są przestępstwem, a wykroczeniem, za które grozi do 30 dni aresztu, ograniczenie wolności, czy też grzywna do 5000 złotych (albo 500-złotowy mandat karny). Sprawcy kradzieży raczej nie mogą liczyć na pouczenie, więc dotkliwa sankcja w zasadzie zawsze spotka nawet drobnego złodzieja.

Oczywiście istnieje grupa innych czynów, związanych z kradzieżą, w których wartość skradzionego mienia nie ma dużego znaczenia. Mowa jest tutaj np. o rozboju, kradzieży rozbójniczej, wymuszeniu rozbójniczym, oszustwie (rozpatrywanym w kontekście oszukiwania na kasie samoobsługowej).

W kontekście kradzieży sklepowych dosyć istotne może być pojęcie kradzieży szczególnie zuchwałej. To przestępstwo – które po latach powróciło do Kodeksu karnego – pozwala na ukaranie sprawców postępujących w sposób lekceważący wobec np. obsługi sklepu. Złodzieje muszą więc się bardziej – niż kiedykolwiek wcześniej – pilnować.