Pracownicy AVON mieli dość pracy ponad siły. Cała zmiana w fabryce solidarnie odmówiła pracy

Gorące tematy Praca Dołącz do dyskusji (280)
Pracownicy AVON mieli dość pracy ponad siły. Cała zmiana w fabryce solidarnie odmówiła pracy

Pracownicy fabryki AVON w Garwolinie solidarnie odmówili pracy ponad ich siły i po prostu poszli do domu. Twierdzą, że pracodawca nie potrafi prawidłowo zorganizować pracy w zakładzie i w ten sposób dezorganizuje prywatne życie pracowników. Efektem tego była odmowa pracy w nadgodziny większości pracowników.

Pamiętacie, jak w szkolnych czasach większość klasy solidarnie chciała udać się na wagary, ale zawsze znalazł się ktoś, kto stawał okoniem? Pracownicy fabryki AVON w Garwolinie zdecydowanie zaliczają się do tej pierwszej grupy i dali przykład pracowniczej solidarności. Kiedy pracodawca kolejny dzień z rzędu zażądał pracy przez dwanaście godzin i groził negatywnymi konsekwencjami za zignorowanie nakazów, pracownicy po prostu poszli do domu. To rzadko spotykany przejaw pracowniczej solidarności i mocny sygnał dla pracodawcy.

Informację o sytuacji w fabryce w Garwolinie podał działający tam związek zawodowy. O ile na tych organizacjach często wiesza się psy, tak w tej sytuacji ciężko nie postawić się po ich stronie. Wygląda na to, że wszystko zaczęło się od komunikatu, który AVON rozesłał swoim konsultantom w całym kraju. Poinformowano w nim, że ze względu na ogromną ilość zamówień kilku ostatnich kampanii, zamówienia mogą być realizowane z opóźnieniem. Podyktowane to miało falą upałów, jaka właśnie nawiedza nasz kraj i troską o bezpieczeństwo wszystkich pracowników w Garwolinie.

Rozumiemy jak ważne jest terminowe realizowanie zamówień, ale jeszcze ważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo naszych pracowników, których nie chcemy narażać na wysiłek w warunkach zagrażających ich zdrowiu – podkreślił zespół AVON, przepraszając za utrudnienia i licząc na zrozumienie konsultantek i ich klientek.

Odmowa pracy w nadgodziny w fabryce AVON

Tak brzmiała część komunikatu, w którym AVON instruuje swoich konsultantów, w jaki sposób tłumaczyć klientom ewentualne opóźnienia w zamówieniach. Wydawałoby się, że to całkiem normalna sprawa i bardzo uczciwe zachowanie firmy. Inne zdanie na ten temat mieli pracownicy wspominanej fabryki. Okazało się, że przez kilka ostatnich dni pracownicy muszą pracować w 12-godzinnym systemie zmianowym w upale, który przekracza 30 stopni. Nie da się ukryć, że praca w takich warunkach nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń. Niemniej jednak pracownicy nie dość, że musieli w takim systemie pracować, to pracodawca miał ich straszyć negatywnymi konsekwencjami za brak pracy w takim samym systemie w kolejnych dniach. Czara goryczy przelała się 21 czerwca, kiedy to pracownicy otrzymali kolejny nakaz pracy w systemie 12-godzinnym i obecności na nadgodzinach.

Pracownicy, którzy mieli dość takiej organizacji pracy, po prostu wyszli do domów. Część z nich tłumaczyła to względami rodzinnymi. Do tego pracownicy kolejnej zmiany również odmówili przyjścia do pracy.

Niemal wszyscy pracownicy zmiany odmówili i solidarnie wyszli do domu. Wielu pracowników uzasadniało odejście od pracy, poza wyżej wskazanymi powodami, także swoją sytuacją rodzinną. Pracownicy pracując przez wiele dni pod rząd 12 godzin dziennie zaniedbują swoje rodziny. Pracownicy żądają od pracodawcy prawdomówności, przywrócenia im ośmiogodzinnego czasu pracy, który normalnie funkcjonował w poprzednim roku, oraz dobrowolnych godzin nadliczbowych które też funkcjonowały w minionym roku, zamiast nadgodzin narzucanych pod groźbą represji.

Odmowa pracy w nadgodziny

Taki komunikat wydał zarząd Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Pracownicy twierdzą, że pracodawca, nie potrafiąc zorganizować trybu pracy do bieżącej obsługi produkcji, niejako przerzuca na pracowników odpowiedzialność za cały ten proces. Oczywiście nikt nie kwestionuje tego, że w wyjątkowych sytuacjach pracownicy muszą liczyć się z tym, że pracodawca może nakazać pozostanie w pracy. Nadgodziny w pracy to nic złego ani dziwnego, jednak musi być czymś uzasadnione. Pracownicy AVON twierdzą jednak, że ich pracodawca z wyjątku próbuje zrobić regułę, a takie podejście jest sprzeczne z konstytucyjnym prawem do odpoczynku. Przede wszystkim jednak jest to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Lokalny portal egarwolin.pl przywołał stanowisko zarządu AVON Distribution Polska

W AVON Distribution Polska wielką wagę przywiązujemy do wysokich standardów pracy, przepisów BHP i przestrzegania praw naszych pracowników. W razie szczególnej potrzeby pracodawcy, pracownicy zgodnie z prawem mogą otrzymać polecenie pracy w nadgodzinach – w tym przypadku była nią bardzo wysoka absencja pracowników i związany z nią brak realizacji planu pakowania zamówień. Ze względu na trudniejsze warunki spowodowane upałem, zapewniliśmy pracownikom dodatkowe przerwy od pracy, podczas których można było odpocząć w klimatyzowanych pomieszczeniach oraz serwowaliśmy napoje izotoniczne. Pracownicy, którzy nie wyrazili zgody, nie byli zmuszani do pracy w nadgodzinach. Ci, którzy wyrazili na to zgodę, będą mieli rozliczone nadgodziny zgodnie z kodeksem pracy. W najbliższych dniach ponad 100 chętnych osób zdecydowało się przyjść do pracy na nadgodziny. Zdajemy sobie sprawę z tego, że podczas upałów, warunki w zakładzie mogą być mniej komfortowe, dlatego podejmujemy kolejne działania, mające poprawić sytuację i obniżyć temperaturę w hali.