Świadomość wszczęcia egzekucji z naszego majątku przez komornika to z pewnością mało przyjemne uczucie. Problemem stają się bowiem nie tylko zajęte składniki majątki, ale także opłaty egzekucyjne, które dłużnik będzie zobowiązany ponieść. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że im szybciej spłacą swój dług, tym mniejsza będzie wysokość kosztów na rzecz komornika. Różnice mogą być naprawdę spore.
Za egzekucję płaci dłużnik, ale to od niego zależy ile
Powyższa zasada jest ogólną regułą, która obowiązuje w postępowaniu prowadzonym przez komornika. Skoro bowiem wierzyciel posiada tytuł wykonawczy, a dłużnik nadal nie chce dobrowolnie spełnić ciążącego na nim świadczenia, to pozostaje już tylko jego przymusowe ściągnięcie. To rodzi kolejne koszty, a obciążanie nimi zaspokojonego ostatecznie wierzyciela nie byłoby zasadne. Wystarczy już, że to właśnie wierzyciele muszą z własnej kieszeni na bieżąco pokrywać wydatki gotówkowe i inne zaliczki. Bez ich zapłaty komornik nie rozpocznie bowiem działań.
Zgodnie z ustawą o kosztach komorniczych komornik ściąga od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 10% wartości wyegzekwowanego świadczenia. Dodatkowo należy wskazać, że przepisy wskazują minimalną opłatę egzekucyjną, która na dzień dzisiejszy wynosi 300 złotych. Istnieje jednak sposób, by zmniejszyć kwotę należną do zapłaty na rzecz organu egzekucyjnego. Warto jednak od razu zaznaczyć, że w tekście omówimy jedynie opłaty egzekucyjne. Nie są one jednak jedynymi, choć zwykle największymi dodatkowymi kosztami dłużnika w przypadku wszczęcia postępowania przez komornika.
Ustawodawca premiując współpracę wskazał, że w przypadku spełnienia świadczenia w całości lub części na konto komornika w przeciągu miesiąca od dnia doręczenia dłużnikowi zawiadomienia o egzekucji, dłużnik zostanie obciążony opłatą stosunkową w wysokości 3% wartości wyegzekwowanego w ten sposób świadczenia. Posiłkując się przykładem łatwo policzyć, że przy długu w wysokości 50 000 złotych, dłużnik regulując całe zobowiązanie niezwłocznie, poniesie ciężar dodatkowych 1 500 złotych. Jeśli komornik sam ściągnie dług, opłata egzekucyjna wyniesie już 5 000 złotych. Warto jednak pamiętać, że przy dobrowolnym spełnieniu świadczenia we wskazanym terminie opłata egzekucyjna nie może być niższa niż 150 złotych.
Opłaty egzekucyjne mogą być niższe także w przypadku spłaty bezpośrednio do wierzyciela
Alternatywnym rozwiązaniem jest zapłata długu nie na konto komornika a wierzyciela, czyli osoby, której jesteśmy winni pieniądze. W takim przypadku upada bowiem podstawa do dochodzenia należności. Do rozliczenia pozostają koszty egzekucji, które także mogą być niż w przypadku przymusowych działań komornika.
Po otrzymaniu zapłaty wierzyciel zobowiązany jest do złożenia wniosku o umorzenie postępowania egzekucyjnego, w którym wskazuje przyczynę takiego działania. W przypadku spełnienia świadczenia przez dłużnika w ciągu miesiąca od dnia doręczenia dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, komornik obciąży go opłatą stosunkową w wysokości 5%, a po przekroczeniu tego terminu w wysokości 10% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania. Tym samym, odmiennie niż w przypadku zapłaty długu do rąk komornika, w tym przypadku opłata będzie wyliczona od kwoty pozostającej w egzekucji na dzień złożenia wniosku o umorzenie postępowania. W sytuacji spłaty całego zadłużenia będzie to świadczenie zapłacone wierzycielowi przez dłużnika.
Wracając do naszego przykładu z długiem w wysokości 50 000 złotych, jego uregulowanie na konto wierzyciela w całości w ciągu miesiąca od dowiedzenia się o egzekucji, spowoduje obciążenie opłatą w wysokości 2 500 złotych. Przekroczenie terminu będzie skutkować koniecznością zapłaty komornikowi 5 000 złotych. Wniosek? Jeśli chcemy dobrowolnie uregulować należność to bardziej opłaca się zrobić to na konto komornika niż bezpośrednio do wierzyciela.
Wierzyciele też muszą mieć się na baczności
Istnieją też sytuacje kiedy to na wierzycielu spocznie ciężar zapłaty za przeprowadzone przez komornika czynności. Chodzi tu o przypadki, kiedy wierzyciel z własnej inicjatywy zdecyduje się na złożenie wniosku o umorzenie postępowania, nie sygnalizując jednocześnie uzyskania zapłaty od dłużnika. W takiej sytuacji opłata stosunkowa wyniesie 5% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania.
Ustawodawca chroni też osoby, wobec których egzekucja została wszczęta bezzasadnie. Poza możliwością wytoczenia powództwa opozycyjnego, komornik nie obciąży ich kosztami prowadzonego postępowania i zwróci wszystkie pobrane opłaty. W takich przypadkach to wierzyciel będzie musiał zapłacić opłatę egzekucyjną w wysokości 10% egzekwowanego świadczenia.