Czy Jezus Chrystus powinien być przybliżanym najmłodszym w postaci pluszaka – takiego jak rozmaite misie, kucyki, owieczki czy Świeżak Kalafior Krzyś z Biedronki?
Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Niektórzy internauci nie kryją jednak oburzenia na widok najnowszego produktu w ofercie Dystrybucji Katolickiej, czyli księgarni specjalizującej się w sprzedaży książek oraz gadżetów o tematyce religijnej.
Jakkolwiek wprowadzenie do obrotu produktu tego typu może budzić pewnego rodzaju wątpliwości natury moralnej, raczej nie sposób jest w tym kontekście mówić o obrazie uczuć religijnych. Kodeks karny wskazuje:
Art. 196. Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Wydaje się jednak, że osoby powołujące się na tego typu interpretację przepisu cechuje daleko idąca nadwrażliwość na kwestie religijne i społeczne. To prawda, że Jezus Chrystus w religii katolickiej utożsamiany z postacią Boga, nie jest chyba najlepszym materiałem na przytulankę – często traktowaną przez najmłodszych z dużym brakiem poszanowania i należnego kultu religijnego. Ale też brak wyczucia sprzedawcy i producenta z całą pewnością nie sposób jeszcze uznać za celowe, obrazoburcze działanie mające na celu obrazę uczuć religijnych.
Pan Jezus – maskotka pluszowaPan Jezus – maskotka pluszowa do zabawy i modlitwy :)Kup w sklepie:…
Opublikowany przez Dystrybucja Katolicka Piątek, 8 grudnia 2017
Pluszowy Pan Jezus, którego dzieci pokochają podczas zasypiania
W opisie pluszaka na stronie Dystrubucji Katolickiej czytamy jakie zadania może realizować pluszowy Pan Jezus:
1. Modlitwa: pluszowy Jezus może być używany jako doskonała pomoc modlitewna.
2. Kiedy zasypiasz: pluszowy Jezus jest wykonany z wyjątkowo miękkiego pluszu, a dzieci pokochają go podczas zasypiania.
3. Msza Święta: pluszowy Jezus to wspaniała zabawka do spokojnej zabawy dla dzieci w czasie Eucharystii. Dziecko z łatwością wyobraża sobie sytuacje Ewangelii, gdy ma w ręku prawdziwą zabawkę Jezusa.
4. Naśladowanie: Jezus Chrystus jest Emanuelem – Bogiem z nami (por. Mt 1,23) we wszystkich formach aktywności dziecka.
Opis brzmi niczym rodem z Telezakupów Mango, gdzie prostym, niezbyt praktycznym gadżetom przypisuje się często magiczne właściwości. A w każdym razie bardzo naciągane.
Przybliżanie Boga brutto i netto
Główne kontrowersje wśród osób wypowiadających się w internecie budzi nie tylko fakt, iż sama zabawka może zostać uznana za nieco niesmaczną, co… Jej cena. O ile zarzucanie przytulance, że jest próbą żerowania na rodzicach o nieco bardziej dewotycznych skłonnościach nie wydaje się zarzutem trafionym – to ich prywatna sprawa, to jednak… Maskotka kosztuje 100 złotych (przeceniona ze 120). Reklamowana jest jako produkt dydaktyczny, który ma przybliżyć Boga. Jej skład w żadnym stopniu nie odróżnia jej od pluszaków sprzedawanych np. w Smyku, a na tle elitarnych przytulanek wygląda wręcz… przeciętnie.
Czy granice prawa zostały przekroczone? Nie wydaje mi się. Czy zostały przekroczone granice dobrego smaku? Obawiam się, że tak i to w kilku miejscach. Po pierwsze, gdy ktoś chce przybliżać Jezusa w taki sposób. Po drugie, gdy „przybliżanie” kosztuje 100 złotych brutto.
Fot. tytułowa: Dystrybucja Katolicka