Było już mieszkanie dla młodych, teraz jest dla nich praca. Od 2016 roku państwo dofinansuje zatrudnienie osób poniżej 30 roku życia.
Na całe szczęście w naszym kraju w końcu walczy się o młodych ludzi. Od ponad 10 lat obserwujemy fale emigracji, a ci którzy wyjeżdżają do krajów skandynawskich czy do Wielkiej Brytanii niechętnie wracają do Polski. Utrata obywateli w sile wieku to same problemy, w tym niższe emerytury czy zwyczajnie brak specjalistów w naszym kraju.
Kolejne rządowe programy mają jednak ukrócić ten proceder i sprawić, że chociaż część osób rozważających wyjazd za chlebem, skusi się na dofinansowania i postanowi mimo wszystko zapuścić korzenie w Polsce. Jednym z argumentów przemawiających za pozostaniem w kraju jest możliwość otrzymania tańszego mieszkania w ramach programu Mieszkanie dla Młodych, które od września 2015 obejmuje także rynek wtórny.
Kolejnym pomysłem jest ustanowienie Pracy dla Młodych, która zacznie działać od 1 stycznia 2016 roku. Jest to dofinansowanie, które obejmie absolwentów szkół poniżej 30 roku życia. Jego celem jest ułatwienie znalezienia pracy przez zachęcenie do tego samych przedsiębiorców. Otrzymają oni dofinansowanie na zatrudnienie wszystkich, którzy kwalifikują się do udziału w programie.
Firmy, które przyjmą do pracy na dwa lata młodych absolwentów, przez pierwszy rok nie będą musiały płacić im z własnej kieszeni. Pensja w minimalnym wymiarze (od 2016 roku będzie to 1850 zł) będzie przekazana z Funduszu Pracy. Oczywiście, jeśli przedsiębiorcy wyrażą taką chęć, będą mogli zaoferować wyższe wynagrodzenie, jednak sami uregulują nadwyżkę.
Oczywiście, jest tu parę obostrzeń, których pracodawcy muszą przestrzegać. Po pierwsze, drugi rok 24-miesięcznego zatrudnienia będą opłacać właśnie oni. Po drugie, aby wziąć udział w programie, przez pół roku przed złożeniem wniosku nie będą mogli w swoich firmach redukować etatów i w związku z tym dokonywać zwolnień. Co więcej, jeśli zwolnią pracownika przyjętego w ramach dofinansowania, będą musieli przyjąć kolejnego. Gdy nie spełnią tych warunków, będą zmuszeni do zwrotu do Funduszy pełnej uzyskanej kwoty wsparcia.
Ile osób może skorzystać z programu? Planowane jest przeznaczenie na niego aż 3 mld złotych. Gdy podzielimy to przez minimalną pensję, szybko zobaczymy, że Praca dla Młodych może oznaczać około 1,6 mln zatrudnionych absolwentów. Co więcej, z wyliczeń wynika, że 40% kwoty wróci w formie podatków, więc realny wydatek z Funduszu to „jedynie” 1,6 mld złotych. Wydaje się to wciąż dużą kwotą, jednak aktywizacja zawodowa młodych i zatrzymanie ich w kraju jest sprawą priorytetową, którą w taki czy inny sposób trzeba się zająć.
Niestety, osobom świeżo po studiach wciąż ciężko o pracę, głównie ze względu na to, że pracodawcy wymagają doświadczenia. Być może teraz, przedsiębiorcy otrzymując „darmowy rok próbny”, będą bardziej chętni do tego, aby przyjąć „świeżego” pracownika, którego będą mogli podszkolić i związać się z nim na całe lata. Tym bardziej, że jeśli absolwent przez 24 miesiące wdroży się w działanie firmy i oswoi z jej procedurami, może stać się cenną osobą, która nie będzie chciała szybko zmieniać miejsca zatrudnienia.
Nie wiesz jakie przysługują Ci dofinansowania, ani jak się o nie ubiegać, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Fot. tytułowa: shutterstock.com