Rozporządzenie z 27 grudnia wprowadza specjalne zwolnienie dla TVP na potrzeby Sylwestra Marzeń? Chyba raczej Polsatowi

Gorące tematy Państwo Technologie Dołącz do dyskusji (100)
Rozporządzenie z 27 grudnia wprowadza specjalne zwolnienie dla TVP na potrzeby Sylwestra Marzeń? Chyba raczej Polsatowi

Po świętach Bożego Narodzenia rząd postanowił wprowadzić kilka poprawek w przepisach ustanawiających sylwestrową kwarantannę. Rozporządzenie z 27 grudnia miałoby między innymi wprowadzać specjalny wyjątek dla TVP, na potrzeby organizacji Sylwestra Marzeń pod Ostródą. Tymczasem kontrowersyjny przepis nie ma w ogóle zastosowania do nadawcy publicznego.

Telewizja Polska od dawna deklaruje organizację Sylwestra Marzeń w zgodzie z obowiązującymi restrykcjami

Sylwester Marzeń TVP to coroczna impreza, obok której trudno pozostać obojętnym. Niektórzy, jak na przykład Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej, uważają, że nie można bez niego żyć. Inni narzekają na nadreprezentację Disco Polo oraz coroczne odgrzewanie właściwie tych samych wykonawców i piosenek.

Jeszcze inni podchodzą do wartości artystycznej i rozrywkowej Sylwestra Marzeń TVP dość neutralnie. Mowa o tych osobach, których w tym roku interesuje przede wszystkim to, jak się ma organizacja takiej imprezy do wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa restrykcji. Rządowe rozporządzenie wszystkim obywatelom serwuje w końcu sylwestrową kwarantannę – niewiążącą się może z prawdziwą godziną policyjną, ale wciąż dolegliwą.

Nie da się ukryć, że TVP ma wprawę z organizowaniu telewizyjnych imprez w taki sposób, by nie łamać obowiązujących restrykcji. Ktoś złośliwy mógłby stwierdzić, że potrafi przynajmniej tworzyć sobie wiarygodne wymówki. Na przykład prawdziwych widzów zastępują wynajęci statyści „robiący efekt widowni”. Co więcej, TVP dysponuje wystarczającą bazą logistyczną i dostateczną liczbą państwowych pieniędzy, by jakoś sobie poradzić z problemami. Jest gdzie nagrać audycję, jest gdzie ulokować występujących artystów i obsługę techniczną imprezy.

Telewizja Polska już wcześniej zgłaszała gotowość do organizacji swojego tradycyjnego noworocznego koncertu zgodnie z obowiązującymi 21 grudnia sylwestrowymi obostrzeniami. To, że Jacek Kurski zorganizuje Sylwester Marzeń TVP choćby się dookoła waliło i paliło jest bardzo istotne dla naszych rozważań prawnych. Łukasz Warzecha zwrócił bowiem uwagę na pewien dość kontrowersyjny przepis, który wprowadza rządowe rozporządzenie z 27 grudnia.

Jeżeli rozporządzenie z 27 grudnia ułatwia jakiejś stacji telewizyjnej organizację koncertu sylwestrowego, to nie TVP a Polsatowi

Zgodnie z tą aktualizacją do rozporządzenia w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii w §10 ust. 2 dodaje się między innymi punkt 23). Ten przepis to dodatkowe wyłączenie spod zakazu prowadzenia niektórych rodzajów działalności gospodarczej do 17 stycznia 2021 r. Mowa między innymi o basenach, siłowniach, aquaparkach, hotelarstwie, oraz wszelkiej maści dyskotek, klubów nocnych, czy tańców.

Nowy punkt 23) dodaje następujące wyłączenie:

dla osób bezpośrednio zaangażowanych w przygotowanie treści wykorzystywanych przez nadawców posiadających koncesję, o której mowa w art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2020 r. poz. 805), w związku z wykonywaniem zadań zawodowych lub działalności gospodarczej związanej z przygotowaniem treści wykorzystywanych przez tych nadawców

Nie zgadza się tutaj jeden bardzo istotny szczegół. Zgodnie z właśnie art. 33 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji, Telewizja Polska jest zwolniona z obowiązku posiadania koncesji na nadawanie. Siłą rzeczy, rozporządzenie z 27 grudnia nie zmienia za specjalnie sytuacji Telewizji Polskiej.

Teoretycznie można by takie posunięcie uznać za ukłon w stronę stacji komercyjnych. Te w końcu również co roku organizowały koncerty sylwestrowe. Nie sposób jednak nie zauważyć, że zorganizowanie takiej imprezy to duże przedsięwzięcie logistyczne, wymagające czasu i przygotowań. Dlatego TVN zdecydował się po prostu emitować filmy fabularne.

Tymczasem Polsat zamierza koncert sylwestrowy zorganizować, w dwóch warszawskich studiach i bez udziału publiczności. To właśnie tą stację można wskazać jako potencjalnego beneficjenta zmiany przepisów. Wydaje się więc, że rządzący nie mieli żadnych złych intencji wprowadzając punkt 23) do rozporządzenia.