Skarbówka przestanie męczyć podatników. Ministerstwo Finansów zdecydowało

Państwo Podatki Dołącz do dyskusji
Skarbówka przestanie męczyć podatników. Ministerstwo Finansów zdecydowało

Wysyłanie przez skarbówkę listów behawioralnych wywołuje od jakiegoś czasu spore kontrowersje. To nieformalne pisma, w których ostrzegają podatnika, że wiedzą o niewywiązywaniu się przez niego z obowiązków podatkowych. Sęk w tym, że w Ordynacji podatkowej nie przewidziano formuły tego rodzaju listów behawioralnych. Ostatecznie Ministerstwo Finansów, m.in. po interwencji RPO, zdecydowało się na odwołanie zaleceń dotyczących listów. Tym samym skarbówka nie będzie już wysyłać listów behawioralnych.

Skarbówka nie będzie już wysyłać listów behawioralnych

Na łamach Bezprawnika już kilkukrotnie informowaliśmy o wysyłaniu przez skarbówkę listów behawioralnych do podatników; skarbówka sugerowała w nich, że doskonale wie o niewywiązywaniu się przez nich z obowiązków podatkowych. Mowa na przykład o pracy na czarno czy prowadzeniu niezarejestrowanej działalności (która jednocześnie niemal na pewno przekraczała limit przychodów zarezerwowany dla działalności nierejestrowanej). Co istotne, zakres przedmiotowy takiego listu może dotyczyć w zasadzie nieograniczonego katalogu spraw podatkowych.

Pojawiły się też zarzuty, że listy behawioralne w obecnej formie nie zostały w żaden sposób uregulowane, a Ordynacja podatkowa w ogóle ich nie przewiduje. W związku z tym Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Ministerstwa Finansów z prośbą o kompleksowe wyjaśnienia. RPO chciał m.in., by resort wytłumaczył, na jakiej podstawie ustalany jest krąg adresatów listów (Rzecznik przypuszczał, że decyzja ma charakter ściśle uznaniowy i może dotyczyć każdego podatnika, wobec którego są jakiekolwiek, nawet niewystarczająco udokumentowane, zastrzeżenia), a także czy resort w ogóle sprawdza zasadność ich kierowania (a jeśli tak, to w jaki sposób). Rzecznik wskazywał też, że otrzymanie przez podatnika listu behawioralnego może wywoływać u niego stan „niepewności i dezorientacji”.

MF odwołało zalecenia dotyczące listów behawioralnych. Ale resort wcale nie uważał, że ich wysyłka jest bezsensowna

Do pytań RPO ustosunkował się szef KAS i podsekretarz stanu w MF Marcin Łoboda. Poinformował Rzecznika, że zalecenia dotyczące listów behawioralnych zostały odwołane już 11 marca, a pismem z 22 lutego zalecono wstrzymanie wysyłki pism; to oznacza, że skarbówka nie będzie już wysyłać listów behawioralnych. Jak jednak tłumaczy Łoboda,

Pisma behawioralne miały być w założeniu formą wsparcia podatników w prawidłowym wywiązywaniu się z obowiązków podatkowych, czyli działaniem do którego również ustawowo zobligowana jest KAS.

Łoboda podkreślił też, że pisma miały charakter niezobowiązujący, a jednocześnie zawierały informacje, dzięki którym podatnik mógł zweryfikować, czy dane zdarzenie rodzi skutki na gruncie prawa podatkowego oraz – czy dotyczy jego sytuacji faktycznej. Szef KAS stwierdził również, że

Należy zauważyć, że wiele naruszeń przepisów prawa podatkowego wynika z braku świadomości podatników, że dane zdarzenie faktyczne rodzi obowiązki wynikające z regulacji prawa podatkowego. Istota korespondencji behawioralnej polega zatem na wsparciu i ukierunkowaniu podatników w prawidłowym wypełnianiu obowiązków podatkowych, co ogranicza konieczność podjęcia sformalizowanych procedur kontrolnych w tym zakresie.

Niewykluczone jednak, że listy behawioralne za jakiś czas powrócą – choć najprawdopodobniej rządzący najpierw zmienią odpowiednio przepisy i stworzą podstawę prawną do wysyłki takich pism.