Czy łaskawy pan zechciałby może niedrogo zatrudnić programistę? Bo skończył się rynek pracownika w IT

Praca Technologie Dołącz do dyskusji
Czy łaskawy pan zechciałby może niedrogo zatrudnić programistę? Bo skończył się rynek pracownika w IT

Jeszcze do niedawna panował powszechny stereotyp, że branża IT to obiecany raj dla profesjonalistów poszukujących dobrze płatnej pracy i stabilności zawodowej. Programiści zdawali się być na czele rynku pracy, ciesząc się ogromnym zapotrzebowaniem i korzystając z atrakcyjnych wynagrodzeń. Jednak najnowsze dane z portalu No Fluff Jobs, będącego liderem w branży rekrutacyjnej w Polsce, malują zupełnie inny obraz tej sytuacji, sugerując znaczące przewartościowanie na rynku pracy w IT.

Z raportu „Bezrobocie w IT. Czy to już realna perspektywa?” wynika, że liczba ofert pracy w branży informatycznej w pierwszym kwartale 2024 roku zmniejszyła się o 14% w stosunku do analogicznego okresu w roku poprzednim. Co więcej, średnia liczba aplikacji przesyłanych na jedną ofertę pracy wzrosła aż o 56%, co świadczy o zwiększającej się konkurencji między kandydatami.

Kryzys u programistów

W szczególności branża Frontend przeżywa swoisty kryzys nadmiaru aplikacji, gdzie liczba przesłanych CV na jedno ogłoszenie skoczyła o 180%, z 67 do 187. To wskazuje na dramatyczne zwiększenie się konkurencji o miejsca pracy w tej specjalizacji. Z kolei w dziedzinie Game Dev obserwujemy odwrotny trend – spadek zainteresowania o 40%.

Aż 71,4% specjalistów IT twierdzi, że poszukiwanie pracy w tej branży stało się trudniejsze niż rok temu. W obliczu rosnącej konkurencji, blisko 60% kandydatów skłania się ku aplikowaniu na pozycje, które wymagają niższego poziomu doświadczenia niż posiadają, co może wskazywać na rosnącą desperację wśród szukających pracy.

Powrót rynku pracodawcy

Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs, komentuje, że obecna sytuacja na rynku pracy w IT jest niespokojna i niepodobna do niczego, co obserwowaliśmy wcześniej. Skutki globalnych zamrożeń projektów i zwolnień, połączone z lokalnymi wyzwaniami takimi jak wojna w Ukrainie i inflacja, spowodowały, że rynek pracy przekształcił się w rynek pracodawcy. Teraz pracodawcy mają znacznie większy wybór kandydatów, co może tymczasowo wpływać na warunki zatrudnienia.

Mimo wszystko, większość specjalistów IT nadal jest zatrudniona – 70% z nich ma pracę, a tylko 14,3% obawia się o jej utratę. Niemniej, 17,9% już straciło zatrudnienie, co może świadczyć o zwiększonej niestabilności w sektorze. Około 20% osób bezrobotnych w IT poszukuje nowego zajęcia już ponad pół roku, co podkreśla trudności, z jakimi boryka się ta grupa na rynku pracy.

To zdecydowana zmiana w porównaniu do minionych lat, kiedy to branża IT była postrzegana jako bezpieczna przystań dla młodych specjalistów od technologii. Teraz, profesjonaliści ci stają przed nowymi wyzwaniami, musząc nie tylko konkurować o coraz mniej liczne oferty pracy, ale też często zadowolić się stanowiskami, które niekoniecznie odpowiadają ich kwalifikacjom czy doświadczeniu. Branża IT w Polsce, jak i na całym świecie, przeżywa okres transformacji, którego konsekwencje będą widoczne jeszcze przez długie lata.