Oprocentowanie depozytów w bankach podniosło się w trakcie ostatnich kilku miesięcy. Nie zmienia to jednak faktu, że obecny kwartał może być najgorszym kwartałem dla posiadaczy lokat. Strata na lokacie, która jest zamykana w trzecim kwartale br., może wynieść nawet ok. 13 proc.
Spora strata na lokacie. Złe wiadomości dla klientów
Lokata z założenia ma pomóc ochronić oszczędności przed zgubnym wpływem inflacji. Problem polega jednak na tym, że już od dłuższego czasu inflacja w Polsce utrzymuje się na wysokim poziomie, a banki dopiero stosunkowo niedawno zaczęły podnosić oprocentowanie depozytów.
To niestety oznacza z kolei, że mijający kwartał może być dla posiadaczy lokat najgorszy od wielu lat. Jak wynika z szacunków HRE Investments, realna strata na lokacie, która zakończy się w trzecim kwartale, może wynieść nawet ponad 13 proc.
Odczyt inflacji za lipiec wskazuje, że ceny dóbr i usług wzrosły w ciągu roku o przeciętnie 15,6 proc. Odczyty na podobnym poziomie przewiduje się za cały trzeci kwartał roku. Tymczasem o ile dziś można już założyć lokatę na 5-7 proc. w skali roku (choć zazwyczaj przy spełnieniu dodatkowych warunków), o tyle rok temu oprocentowanie lokat wynosiło zaledwie 0,1-0,2 proc. To z kolei oznacza, że w okresie trwania takiej lokaty ceny w sklepach rosły nawet 100 razy szybciej, niż banki dopisywały odsetki do oszczędności.
Jak oblicza Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments, oznacza to, że jeśli ktoś rok temu, w lipcu, wpłacił na lokatę 10 tys. zł, to obecnie, po wyjęciu tych pieniędzy z banku, można byłoby za te środki kupić tyle, co za ok. 8860 zł w dniu zakładania depozytu. Tym samym realna strata na lokacie jest faktycznie całkiem spora i w omawianym przypadku wyniesie ponad 1300 zł. To, co warto jednocześnie podkreślić, to że tak złych wyników, jeśli chodzi o zyski z lokaty, nie było od co najmniej 17 lat – czyli od momentu, kiedy w ogóle dostępne są dane potrzebne do przeprowadzenia wyliczeń.
Osoby, które założyły lokatę w połowie 2022 r., w przyszłym roku mogą być w lepszej sytuacji
Zakładając, że inflacja przestanie już rosnąć, a nawet – że zacznie w najbliższym czasie powoli spadać, można założyć, że osoby, które otworzyły lokatę w połowie tego roku, będą wyraźnie mniej stratne za rok. Niestety – realna strata jest w zasadzie nie do uniknięcia.
Warto jednocześnie pamiętać, że nawet mimo to trzymanie pieniędzy na lokacie będzie znacznie lepszym rozwiązaniem niż po prostu trzymanie ich na koncie w banku czy w „skarpecie”. Strata na lokacie będzie wtedy i tak mniejsza, niż strata, będąca efektem posiadania pieniędzy bez jakiegokolwiek ich zabezpieczenia.