Na Podkarpaciu i Podlasiu można umówić się na szybki termin szczepienia właściwie dowolną szczepionką. Gorzej w innych częściach Polski

Zdrowie Dołącz do dyskusji (1)
Na Podkarpaciu i Podlasiu można umówić się na szybki termin szczepienia właściwie dowolną szczepionką. Gorzej w innych częściach Polski

Szczepionkowe zawirowania trwają w najlepsze. Rejestracja na szczepienie kolejnych roczników zbliża się ku końcowi. 4 maja ruszyła rejestracja najmłodszych roczników. Przy okazji okazało się, których szczepionek brakuje i gdzie zaszczepimy się najszybciej.

Szczepienie – rejestracja i harmonogram

Do tej pory w Polsce podano blisko 12 mln dawek szczepionki – akcja szczepień nabrała tempa. Wszystkim zależy, by jak najszybciej zaszczepić jak największą część społeczeństwa. Wiele osób decyduje się na szczepienie nie tylko ze względu na chęć jak najszybszego powrotu do normalności, ale również ze względu na zbliżające się wakacje. Wszystko wskazuje na to, że w sporej części krajów świata dzięki szczepieniu unikniemy kosztownych testów. Do tego pewną mobilizacją może być wizja wprowadzenia obowiązku szczepień.

Zgodnie z harmonogramem szczepień od 4 maja ruszyła rejestracja dla osób w wieku 18 – 29 lat, które w styczniu wypełniły formularz deklarujący chęć zaszczepienia się. W tym samym dniu ruszyła również niezależna rejestracja dla osób w wieku 33, 32 lat. W kolejnych dniach zapisać będą mogły się osoby z roczników:

  • 1990-1991 – środa 5 maja,
  • 1992-1993 – czwartek 6 maja,
  • 1994-1996 – piątek 7 maja,
  • 1997-1999 – sobota 8 maja,
  • 2000-2003 – niedziela 9 maja.

Oczywiście nie ma oficjalnych danych, ale z relacji osób dokonujących zapisów najszybciej można zaszczepić się na Podkarpaciu i Podlasiu. Tam termin szczepienia wyznaczany jest obecnie właściwie z dnia na dzień. Nie ma też problemu z dostępnością i wyborem szczepionki.

Szczepienie – rejestracja z problemami

Harmonogram szczepień swoje, ale jak zwykle nie obeszło się bez kłopotów. Wypełniając zapis na szczepienie, dostajemy również informację, jaką szczepionką zostaniemy zaszczepieni. Ci, którzy otrzymali termin szczepienia po majówce, mogli się wczoraj bardzo zdziwić. Okazało się, że nie została zabezpieczona odpowiednia ilość szczepionek firmy Johnson&Johnson. Po majówkowej akcji szczepień w mobilnych punktach zabrakło szczepionek tej firmy, w wyniku czego wiele osób otrzymało informację o zmianie preparatu lub przesunięciu terminu szczepień. O sprawie poinformował na Twitterze Tomasz Zieliński, zaznaczając, że braki mogą mieć znaczący wpływ na harmonogram szczepień. Brakująca szczepionka jest jak na razie jedyną jednodawkową. Zastąpienie jej inną spowoduje konieczność wpisania pacjentów na kolejną dawkę, a tym samym wydłużenie listy oczekujących.

Osoby, które w majówkę zaszczepiły się w mobilnych punktach, a wcześniej miały wyznaczony inny termin szczepienia powinny również pamiętać o jego anulowaniu. Okazuje się, że system nie anuluje ich automatycznie. Aby to zrobić, trzeba zadzwonić bezpośrednio do punktu szczepień, w którym była umówiona wizyta. Nie da się tego zrobić przez IKP ani przez infolinię, ponieważ w systemie takie osoby posiadają status w trakcie realizacji.