T-Mobile pozywa za używanie koloru magenta
Chęć zastrzeżenia znaku towarowego jest jak najbardziej zrozumiała w przypadku firm. Można wręcz stwierdzić, że dla własnego bezpieczeństwa przedsiębiorcy powinni zastrzec np. nazwę firmy czy logo. T-Mobile już jakiś czas temu poszło o krok dalej i zastrzegło jako znak towarowy specyficzny odcień koloru różowego - magentę.
Amerykański start-up ubezpieczeniowy Lemonade chciał przeprowadzić kampanię reklamową na terenie Niemiec. Jak można się domyślić - z wykorzystaniem odcienia różowego. Koncern DT szybko zainteresował się sprawą. Zwrócił się do Lemonade o zaprzestanie używania koloru. Gdy to nie poskutkowało, złożył w sądzie wniosek o udzielenie amerykańskiej firmie odpowiedniego zakazu. Niemiecki sąd natomiast przychylił się do tego żądania i nakazał start-upowi zaprzestanie działań reklamowych z wykorzystaniem spornego koloru.
CEO i jeden z założycieli amerykańskiej firmy, Daniel Schreiber, w dość niewybrednych słowach komentuje żądania T-Mobile i działania podejmowane przez spółkę. Jego zdaniem firma miałaby prawo do "zaborczości" wobec tej barwy, jeśli faktycznie by ją wymyśliła. Według niego w każdym innym przypadku jest to przejaw zastraszania. Uważa też, że w ten sposób prawnicy Deutsche Telekom próbują zagarnąć zasoby naturalne, które powinny należeć i móc być wykorzystywane przez wszystkich.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Problem polega jednak też na tym, że... Lemonade używało kompletnie innego koloru niż ten, którego T-Mobile tak zaciekle broni.
T-Mobile a odcienie różu
Podejście T-Mobile widać dobrze na obrazku, który prezentuje firma Lemonade:

fotografia: Lemonade
T-Mobile wykorzystuje w swojej identyfikacji wizualnej pierwszy odcień, kolejny jest zastrzeżony znakiem towarowym. I o ile do tego momentu można się faktycznie zgodzić, że żądania DT i T-Mobile mają sens, o tyle nieco gorzej jest w przypadku trzech pozostałych odcieni. Zdaniem Deutsche Telekom... one również nie mogą być wykorzystywane przez inne firmy, w tym amerykański start-up.
Amerykański start-up złożył wniosek do europejskiego biura ochrony intelektualnej. Chce, by instytucja unieważniła roszczenia DT do koloru magenty. Lemonade promuje też w mediach społecznościowych hasztag "FreeThePink", czyli "Uwolnij róż".
Z jednej strony zrozumiałe jest dążenie DT do ograniczenia praw wykorzystywania przez inne firmy koloru, który od razu kojarzy się z marką T-Mobile. Z drugiej strony - jak szerokie powinny być to roszczenia?
Warto też dodać, że to nie pierwsza taka sprawa z udziałem DT. Koncern już wcześniej wdawał się w walkę z innymi firmami. T-Mobile (a właściwie DT) pozywa za używanie koloru magenta już od jakiegoś czasu - za każdym razem traktując to niesamowicie poważne.