Do I czytania skierowano senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Celem projektu jest wprowadzenie rozwiązań prawnych, stanowiących ułatwienia dla ofiar wypadków drogowych.
Nowy akt ma uchylić art. 14 ust. 2 dotychczasowej ustawy. Przepis ten uprawniał zakład ubezpieczeń do zwłoki z wypłatą świadczenia, jeśli ustalenie odpowiedzialności zakładu albo wysokości odszkodowania zależało od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, taki stan rzeczy prowadził do sytuacji, w której zakłady ubezpieczeń biernie oczekiwały na zakończenie postępowań sądowych. Te trwały bardzo często kilka lub nawet kilkanaście lat.
Dotychczasowe rozwiązania były niezgodne z art. 817 Kodeksu cywilnego
W myśl regulacji kodeksowej ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Co więcej, Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie dosadnie wyjaśnił charakter tego przepisu. Uznał bowiem, że zakład ubezpieczeń odpowiadający za sprawcę wypadku komunikacyjnego z tytułu odpowiedzialności cywilnej, dopuszcza się zwłoki, jeżeli nie spełnia świadczenia we wskazanym terminie.
Ustawa więc poza tym, że wprowadzi ułatwienia dla ofiar wypadków drogowych, zlikwiduje też sprzeczności w prawie. Pomysłodawcy projektu, jak piszą w uzasadnieniu, mają na celu również zlikwidowanie barier, które utrudniają albo uniemożliwiają ofiarom wypadków komunikacyjnych dostęp do sądu.
Ułatwienia dla ofiar wypadków drogowych – zmiany w opłatach
Obecnie od pozwów w sprawach wypadków drogowych, uiszczamy opłatę stosunkową. Wynosi ona 5% wartości przedmiotu sporu. Nie może być przy tym niższa niż 30 złotych i wyższa niż 100 000 złotych. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że 5% to nie dużo. W przypadku poważnych wypadków komunikacyjnych sumy te liczone są jednak w dziesiątkach tysięcy złotych. Tak wysoka opłata dla wielu uprawnionych jest przeszkodą nie do przeskoczenia.
W związku z tym projekt ustawy zmienia opłatę stosunkową na opłatę stałą, kiedy wartość przedmiotu sporu lub zaskarżenia jest wyższa, niż 20 000 złotych. Opłata ta będzie wynosiła 1000 złotych. Od kwot poniżej granicznych 20 000 nadal zapłacimy opłatę stosunkową. Niemożliwe więc będzie, żeby od pozwu w takiej sprawie zapłacić więcej, niż 1000 złotych.
Będą też zwolnienia z opłat
Opłata nie będzie pobierana od oświadczenia o zmianie lub rozszerzeniu powództwa, w sprawach o wartości przedmiotu sporu lub zaskarżenia powyższej 20 000 złotych.
W ramach ułatwienia dla ofiar wypadków drogowych postuluje się też zwolnienie od opłat osób fizycznych wstępujących do sprawy, jeśli to prokurator wytoczył powództwo. Autorzy projektu uznają, że pobieranie opłat od osoby, która nie zainicjowała postępowania, jest niezasadne. Projekt wprowadza też zwolnienie od kosztów sądowych dla osoby fizycznej żądającej przyznania renty tymczasowej. Dotyczy to również roszczeń o zmianę wysokości lub czasu trwania świadczenia.
Dostrzeżenie problemu słabej ochrony osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych zasługuje na pochwałę. Obecnie projekt jest rozpatrywany w Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.