Sytuacja ekonomiczna w Polsce pełna jest paradoksów. Choć gospodarka jest rozpędzona, wszyscy są pełni obaw. A w 2022 r. bankructwa firm mogą się wręcz posypać. Zwłaszcza tych najmniejszych.
Jak wynika z najnowszej analizy Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, plajty boi się już niemal co piąta firma w kraju.
Zwykle najwięcej obaw mają mniejsze przedsiębiorstwa, zatrudniające najwyżej 49 osób. Jeśli chodzi zaś o branże, najbardziej niewypłacalności boją się przedstawiciele usług, budownictwa oraz transportu.
Bardzo napięta jest sytuacja w budowlance. To też paradoks, bo przecież ciągle mamy w Polsce boom budowlany. Jednak niemal 40 proc. firm z tej branży obawia się, że 2022 r. będzie ostatnim dla ich działalności. Tu sytuacja jest bowiem złożona i skomplikowana. Materiały budowlane są rekordowo drogie, rąk do pracy ciągle nie ma – a na dodatek są coraz poważniejsze zatory w płatnościach.
Większości branż zagraża jednak przede wszystkim co innego.
Bankructwa firm przez Polski Ład?
Co najbardziej budzi obawy przedsiębiorców i każe im zadawać sobie pytanie, czy uda im się przetrwać? Tak, odpowiedź jest stosunkowo prosta: przede wszystkim Polski Ład. Niestety, nie udało się go na razie do końca anulować, przynamniej w części dla przedsiębiorców.
Jak wynika z badania BIG InfoMonitor, aż 45 proc. ankietowanych przedsiębiorstw pytanych o powód ewentualnego bankructwa w tym roku, wskazało właśnie przede wszystkim zmiany prawno-podatkowe.
Dopiero na kolejnych miejscach znalazły się takie czynniki, jak obawy o spadek popytu, inflacja czy problemy z pracownikami.
Jeśli więc naprawdę niebawem zaczną spływać doniesienia o zamknięciach czy bankructwach firm, będzie można to spokojnie uznać za efekt Polskiego Ładu.
Trudno zresztą się dziwić. Ostatnio w mediach najwięcej mówiło się o problemach mniej zamożnych grup (nauczycieli czy emerytów) z Polskim Ładem. A przecież podatkowa rewolucja najbardziej uderza w przedsiębiorców, zwłaszcza tych mniejszych. I co ciekawe, w tym zakresie mowy o „poprawianiu” Polskiego Ładu nie ma.
A zmiany podatkowe stawiają pod znakiem zapytania wieloletnie biznesplany, ale i uderzają w doraźną sytuację polskich firm. Nie mówiąc już o niepewności. Polskiego Ładu nikt w końcu nie rozumie. Skoro tak, ryzyko dostania jakieś kary od skarbówki jest ogromne. Kar co prawda ma raczej nie być, ale czy naprawdę można mieć co do tego pewność?