Bitcoin bije kolejne rekordy, a już dosłownie za chwilę zadebiutuje Coinbase

Finanse Technologie Zagranica Dołącz do dyskusji (1)
Bitcoin bije kolejne rekordy, a już dosłownie za chwilę zadebiutuje Coinbase

We wtorek – tj. 13 kwietnia 2021 Bitcoin – najcenniejsza oraz najbardziej popularna kryptowaluta świata – osiągnął rekordową cenę i po raz pierwszy przebił kwotę 63.000 USD. Szczytowy wzrost należy łączyć z debiutem Coinbase – czyli największej amerykańskiej giełdy kryptowalut, która już dzisiaj zadebiutuje na nowojorskiej giełdzie (NASDAQ).

Rekordowa cena Bitcoina, wytworzyła jeszcze więcej szumu wokół faktu, że Coinbase Inc. – spółka założona przez Briana Armstronga i Freda Ehrsama w 2012 roku, będąca obecnie największą giełdą wymiany kryptowalut w Stanach Zjednoczonych – ma już dziś swój debiut, w środę 14 kwietnia na giełdzie NASDAQ (National Association of Securities Dealers Automated Quotations).

Z ostatnich analiz wynika, że z platformy Coinbase korzysta ponad 56 mln zweryfikowanych użytkowników na całym świecie, natomiast przychód w ubiegłym roku wyniósł 1,3 mld USD. Początek 2021 roku był dla spółki rekordowy. W pierwszym kwartale, gdy cena za jednego bitcoina wzrosła ponad dwukrotnie Coinbase oszacował swoje przychody na poziomie ponad 1,8 mld USD, zaś dochód netto w przedziale 730 -800 mln USD. Aktywa znajdujące się na serwerach należących do spółki zostały wycenione na 90 mld USD.

NASDAQ poinformował, że cena referencyjna jednej akcji Coinbase została ustalona na poziomie 250 USD. Należy jednak podkreślić, że cena w tym przypadku cena referencyjna nie stanowi bezpośredniego odzwierciedlenia dla kapitalizacji rynkowej spółki. Łączna wycena wszystkich akcji wyniosła 65 mld USD, a zatem poniżej wstępnych szacunków, które wahały się w przedziale 68-147 mld USD (dla przykładu kapitalizacja Goldman Sachs – jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie wynosi około 115 mld USD). Pamiętajmy jednak, że cena referencyjna nie jest w rzeczywistości ceną ofertową – oznacza to, że prawdopodobnie nikt nie kupi oraz nie sprzeda akcji właśnie po tej cenie. Spekuluje się, że cena otwarcia będzie bliska kwoty 320-350 USD.

Debiut Coinbase kamieniem milowym

Dla wszystkich entuzjastów kryptowalut dzisiejsze wydarzenie w połączeniu z rekordową ceną za jednego bitcoina może okazać się wielkim przełomem. Droga, którą w ostatniej dekadzie przebyły kryptowaluty – startujące jako niszowe technologie osiągnęła kolejny etap – a malkontentów pokroju Petera Schiffa jest już coraz mniej.

https://twitter.com/Bitcoin/status/1362117882608558082/

Analitycy finansowi twierdzą, że dzisiejszy debiut jest świetną informacją nie tylko dla bitcoina, lecz również dla całego rynku kryptowalut, które coraz wyraźniej zaznaczają swoje miejsce w głównym nurcie finansowym.

Korelacja pomiędzy rekordową ceną bitcoina a dzisiejszym debiutem jest oczywista. Wielu ekspertów wskazuje jednak, iż tak duże wydarzenie może przynieść dwojakie skutki dla całego rynku. Nie brakuje sceptyków twierdzących, że z uwagi na ryzyko regulacyjne – Coinbase zwiększa liczbę aktywów cyfrowych – wykresy na rynku kryptowalut mogą zaświecić się na czerwono.

Mimo tych obaw dzisiejsze wydarzenie należy uznać za wielki krok do przodu, który powinien znacznie przyspieszyć instytucjonalną adopcję kryptowalut. Równocześnie, sukcesu bitcoina, jak i całego rynku kryptowalut eksperci upatrują w fakcie, iż aktywa te nie są bezpośrednio skorelowane z innymi rynkami.

Wiatr zmian dla Bitcoina, rekord goni rekord

Początek 2021 roku wraz z trwającą hossą na rynku kryptowalut był niezwykle udany dla inwestorów lokujących swoje aktywa w cyfrowe waluty. Linearny wzrost wartości całego rynku był wynikiem wielu zmiennych, lecz za kluczowe dla całej społeczności należy uznać – swoiste – uwiarygodnienie, które dokonało się poprzez zaangażowanie największych graczy.

W lutym 2021 roku Elon Musk poinformował, że koncern Tesla zainwestował ponad 1,5 mld USD w bitcoina, którego wartość wzrosła wówczas do 44.000 USD za jedną sztukę. W niespełna jeden miesiąc cena wzrosła do 60.000 USD. Następnie w oficjalnym komunikacie spółka poinformowała, że będzie przyjmowała płatności za nowe auta również w bitcoinie.

W ostatnim czasie bitcoin był również tematem debaty dla amerykańskich polityków. Gubernator Texasu – Greg Abbot uznał bowiem, że należy zastanowić się nad wprowadzeniem regulacji umożliwiających wykorzystanie kryptowalut jako zwyczajnego środka wymiany.

Rekordowa cena Bitcoina, ale co dalej…

Pomimo legitymizacji w postaci pojawienia się na rynku kryptowalut wielkich graczy, a także uznanych instytucji finansowych wciąż nie brakuje głosów, iż w najbliższym czasie bitcoin, jak i pozostałe kryptowaluty mogą wykazywać spore wahania. Najwięksi sceptycy twierdzą zaś, że rekordowe wzrosty ceny bitcoina są jedynie preludium do pęknięcia wielkiej bańki finansowej.

Wciąż istnieje znaczne ryzyko, że rządy wielu państw w obawie przed utratą znaczenia własnych walut – w szczególności decydenci USA, obawiający się znaczeniowej wartości dolara – będą torpedować rozwój rynku kryptowalut.

Jednocześnie, dla wykazania drogi jaką w ostatnich latach przeszedł bitcoin, jak i całe krypto warto sięgnąć wstecz. W grudniu 2017 roku, a zatem ledwie 3,5 roku temu szaleństwem był fakt, że za jednego BTC trzeba było zapłacić 50.000 PLN. Korelacja obu tych – dzisiejszej oraz tej sprzed 3,5 lat stanowi swoisty papierek lakmusowy dla pozycji, którą w dzisiejszym świecie finansów zajął bitcoin.