Cyberprzestrzępcy: kradną tożsamość internautów. Bank Millennium: O nie, nie, nie na mojej warcie

Finanse Prywatność i bezpieczeństwo Dołącz do dyskusji
Cyberprzestrzępcy: kradną tożsamość internautów. Bank Millennium: O nie, nie, nie na mojej warcie

Bank Millennium, w odpowiedzi na rosnące zagrożenie kradzieży tożsamości, wprowadza innowacyjne rozwiązania mające na celu zwiększenie ochrony swoich klientów. Jednym z kluczowych elementów nowego systemu jest weryfikacja numeru PESEL pod kątem jego zastrzeżenia, co ma przeciwdziałać wyłudzeniom finansowym.

W obliczu zmian w prawie, które wejdą w życie w czerwcu 2024 roku, instytucje finansowe będą zobowiązane do sprawdzania, czy numer PESEL klienta nie jest zastrzeżony w rejestrze Ministerstwa Cyfryzacji. Bank Millennium postanowił wprowadzić bezpośrednie połączenie z tym rejestrem, co umożliwi natychmiastową weryfikację danych osób starających się o kredyt, zakładających konto czy wypłacających większe sumy pieniędzy.

Magdalena Jaskóła, kierująca Wydziałem Rachunków Bieżących w Banku Millennium, podkreśla, że priorytetem banku było zachowanie wygody obsługi klientów we wszystkich kanałach kontaktu z bankiem. Dzięki temu, klienci, którzy zastrzegli swój numer PESEL, będą mogli w czasie rzeczywistym odblokować go na potrzeby konkretnej transakcji za pośrednictwem aplikacji mObywatel.

Bank Millennium bierze na siebie walkę z cyberprzestępczością

Inicjatywa ta ma na celu ochronę konsumentów przed zawieraniem umów przez osoby nieuprawnione oraz przed manipulacją ze strony cyberprzestępców. Nowy system zapewnia, że każda próba zaciągnięcia pożyczki czy kredytu przy użyciu zastrzeżonego numeru PESEL zostanie zablokowana na etapie weryfikacji danych. Co więcej, wprowadzenie tych rozwiązań wiąże się z aktualizacją aplikacji mobilnej banku, co zachęca użytkowników do korzystania z najnowszych wersji oprogramowania. To paradoksalnie też jest kwestia zwiększająca bezpieczeństwo bankowości elektronicznej.

Wprowadzenie bezpośredniego połączenia z rejestrem zastrzeżeń numerów PESEL jest dobrym krokiem naprzód w dziedzinie ochrony danych osobowych i takim inicjatywom po stronie banków trzeba bić brawo oraz kibicować. Podejrzewam, że statystyczny czytelnik Bezprawnika nie jest najłatwiejszą ofiarą dla internetowych kryminalistów, ale niestety wiele osób nieświadomie często daje swoje dane i pieniądze na tacy. Bank Millennium, wdrażając to rozwiązanie, dąży do minimalizacji ryzyka kradzieży tożsamości, jednocześnie dbając o komfort swoich klientów.

To innowacyjne podejście nie tylko zwiększa bezpieczeństwo, ale również wzmacnia zaufanie do instytucji finansowej, która wykazuje proaktywną postawę w zakresie ochrony danych. Natomiast oczywiście jest to tylko element różnych procedur zabezpieczających (obok np. analizy behawioralnej), które stosują polskie banki. Im więcej, bez szkody dla komfortu korzystania, tym lepiej.