Koszt promowania ofert na Allegro już niedługo będzie nie tylko wyższy, ale i bardziej zróżnicowany
Ciągły wzrost kosztów prowadzenia działalności wymusza podwyżki w całej gospodarce. Nie inaczej jest w ecommerce, gdzie nawet najwięksi gracze szukają dodatkowego zastrzyku gotówki. Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy, że Allegro Smart będzie droższy. 21 listopada nie tylko wzrosła wysokość subskrypcji, ale także serwis podniósł kwoty uprawniające kupującego do darmowej dostawy. Następna podwyżka cen dotknie sprzedających. Od 8 grudnia zauważalnie wzrośnie koszt promowania ofert na Allegro w ramach usługi Allegro Ads.
Najbardziej typowym sposobem rozliczania reklamy w serwisie jest system "Cost Per Click". Tłumaczenie wydaje się dość oczywiste, sprzedawca płaci za każde kliknięcie, dzięki któremu potencjalni kupujący trafiają do promowanej oferty. Do tej pory Allegro stosowało dwie stawki. Oferty z działów Elektronika, Moda, Uroda, Sport i Wypoczynek, Motoryzacja, Dziecko, Kolekcje i Sztuka, Kultura i Rozrywka kosztują 10 gr. Te z działów Dom i Ogród, Supermarket, Zdrowie, Firma i Ogłoszenia kosztują 25 gr.
Serwis w środę zaprezentował nowy taryfikator:
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Serwis stara się, by zmiany były możliwie bezbolesne dla użytkowników bez konta firmowego
Zmiany wchodzą w życie po dwóch tygodniach od ich ogłoszenia, co jest tempem dość typowym. Allegro zastrzega przy tym, że sprzedających posiadających konto firmowe czeka automatyczne zwiększenie stawek. Oczywiście, o ile dany użytkownik płaci obecnie mniej, niż wynika to z nowego taryfikatora. Jeżeli w ramach jednej grupy reklam uwzględnione są oferty z działów o różnych stawkach, to Allegro zrówna je do minimalnego kosztu najdroższego z nich. To praktyka stosowana w serwisie już wcześniej.
W przypadku zwykłych kont użytkowników zmiany będą łagodniejsze. Dopóki dany sprzedawca nie edytuje aktywnej kampanii, dopóty nic się dla niego nie zmieni. Po 8 grudnia nowe kampanie reklamowe będą rozliczane już na nowych zasadach. To samo dotyczy także edycji tych już istniejących. Mechanizm zrównywania ofert z różnych działów do minimalnego kosztu najdroższego z nich ma zastosowanie także w tym wypadku.
Allegro w ogłoszeniu o nowych stawkach przypomina także swoim użytkownikom, że nie muszą się wcale ograniczać do minimalnych wartości określonych w taryfikatorze. Zachęca do zwiększenia budżetów reklamowych, powołując się na nadchodzący Black Friday i okres przedświąteczny.
Logika jest tutaj bardzo prosta: konkurencja prawdopodobnie się na to zdecyduje, więc pozostawienie kwoty maksymalnego CPC na poziomie stawek minimalnych może spowodować, że efektywność reklam będzie niższa. Czy rzeczywiście tak będzie? Niektóre dane sugerują, że przedsiębiorcy działający w ecommerce mogą chcieć oszczędzić właśnie na budżecie reklamowym.