Szczepionka Pfizer zatwierdzona w Unii Europejskiej! Europejska Agencja Leków właśnie wydała pozytywną decyzję dla preparatu, który ma zapobiec ciężkiemu przejściu choroby Covid-19. To oznacza, że w krajach Unii Europejskiej, a zatem również w Polsce, szczepienia zaczną się najprawdopodobniej jeszcze w tym roku.
Szczepionka Pfizer zatwierdzona
Szczepionka na koronawirusa Pfizer to pierwszy z wielu preparatów, jakie wkrótce trafią na rynek. Podano go już pierwszym Brytyjczykom i Amerykanom. Lada moment przyjdzie też czas na obywateli 27 państw członkowskich Unii Europejskiej. Europejska Agencja Leków ogłosiła swoją decyzję dziś o 15:00. Szczepionka nazywać się będzie Comirnaty. Na dopełnienie wszystkich procedur będziemy musieli jeszcze poczekać do wtorku, maksymalnie środy, a potem cały mechanizm masowego szczepienia Europejczyków będzie mógł ruszać!
Przypomnijmy, że szczepionka Pfizera ma specyficzne wymagania co do jej przechowywania. Preparat musi trafić do specjalnej lodówki, mogącej zapewnić temperaturę w okolicach -70 stopni Celsjusza. Ten element będzie sporym utrudnieniem na drodze do błyskawicznej dystrybucji szczepionki po 27 krajach. Rządy jednak przygotowywały się na ten moment od dawna, dlatego wszystko wskazuje na to, że z pierwszymi szczepieniami nie trzeba będzie czekać do przyszłego roku. Komisja Europejska chce, żeby zaczęły się one równocześnie w każdym państwie. Każdy chętny (chodzi o osoby powyżej 16 roku życia) będzie musiał przyjąć dwie dawki szczepionki.
W Polsce operacja szczepień będzie szczególna
Nie wiadomo jeszcze kto będzie pierwszym Polakiem, który zostanie zaszczepiony na koronawirusa. Nie ma co liczyć na głowę państwa, bo prezydent Andrzej Duda wciąż nie chce się w tej sprawie zadeklarować, tłumacząc że jest ozdrowieńcem (ozdrowieńcy też powinni się zaszczepić, no ale coż…). Niestety, badania społeczne wciąż pokazują, że Polacy nie chcą się szczepić na koronawirusa (jeszcze jakiś czas temu liczba niechętnych wynosiła około połowy, teraz ta grupa jeszcze… wzrosła). Miejmy jednak nadzieję, że podejście w naszym kraju zacznie się stopniowo zmieniać po tym jak zobaczymy, że szczepionka skutecznie chroni obywateli innych państw.
Jako pierwsi zaszczepieni zostaną lekarze i inni przedstawiciele personelu medycznego i niemedycznego ze szpitali, przychodni i aptek. W priorytetowej grupie „zerowej” jest też personel domów pomocy społecznej. Następni zaszczepieni będą Polacy z grup ryzyka – cierpiący na tak zwane choroby współistniejące oraz ci, którzy przekroczyli 60 rok życia. Pozostali będą musieli poczekać zapewne do wiosny.
Dzisiejsza decyzja Europejskiej Agencji Leków, choć nie jest zaskoczeniem, jest dla nas momentem przełomowym. Rozpoczynamy wielki wyścig z czasem. Po jednej stronie nowa odmiana koronawirusa, przed którą zabezpieczamy się zamykając połączenia do Wielkiej Brytanii. Po drugiej szczepionka, która również tą odmianę potrafi zwalczyć. Oby ten wyścig jak najszybciej skończył się zwycięstwem nauki!