Partnerzy serwisu:
ecommerce Zakupy Zbrodnia i kara

Uwaga na fałszywe sklepy internetowe. Prawie tysiąc oszukanych osób w całej Polsce

Katarzyna Zuba
29.03.2025
Katarzyna Zuba
Katarzyna Zuba
29.03.2025
Uwaga na fałszywe sklepy internetowe. Prawie tysiąc oszukanych osób w całej Polsce

Niemal tysiąc osób i prawie 20 firm zostało oszukanych przez pewną parę, która wyłudziła od nich w sumie ponad milion złotych. Do swojego przestępstwa wykorzystała fałszywe sklepy internetowe, ale także fikcyjne ogłoszenia o pracę. Oszukane osoby i firmy pochodzą z całej Polski, choć para oszustów działała głównie w Gdyni, Gdańsku i Warszawie. Warto poznać ich sposób działania, bo był wyjątkowo przemyślany i niestety bardzo skuteczny.

Na fałszywe sklepy internetowe oszukali blisko tysiąc osób

Jak donosi Dziennik Łódzki, Prokuratura Regionalna w Łodzi postawiła właśnie 34-letniej kobiecie i jej 36-letniemu partnerowi zarzuty wyłudzenia od 992 osób kwoty ponad 1,8 mln zł za pośrednictwem fałszywych sklepów internetowych.

Według ustaleń prokuratury oszuści założyli w sumie 20 takich fałszywych sklepów. Oferowali w nich m.in. artykuły dla dzieci i zabawki, a także meble ogrodowe. Do zakładania domen swoich sklepów przestępcy wykorzystywali tożsamość już istniejących i dobrze prosperujących e-sklepów. W ten sposób i niejako przy okazji oszukali nawet 20 firm.

Fałszywe sklepy internetowe oferowały towary w atrakcyjnie niskich cenach, dlatego kupujących nie brakowało. Po zebraniu płatności za nieistniejące towary oszuści błyskawicznie jednak usuwali sklep z internetu, a pieniądze wypłacali gotówką z bankomatów za pomocą kodów BLIK.

Co ważne, oszuści swoją działalność prowadzili z wykorzystaniem publicznego dostępu do sieci m.in. w galeriach handlowych. Dzięki temu nie pozostawiali po sobie śladu w internecie i trudniej było ich zidentyfikować.

Kradli też dane osobowe, wykorzystując do tego fikcyjne oferty pracy

Działanie oszustów było dobrze przemyślane, ponieważ w swojej działalności wykorzystywali również fałszywe konta bankowe, zakładane na cudze dane. Dane te natomiast pozyskiwali za pomocą… fikcyjnych ofert pracy w internecie.

Fałszywe oferty pracy dotyczyły pracy online przy obsłudze czatu sklepu internetowego. Zainteresowane pracą osoby musiały przesłać skany swoich dowodów osobistych, które prawdopodobnie były potrzebne „pracodawcy” do przygotowania umowy.

Po przesłaniu skanu dokumentu kontakt z „pracodawcą” oczywiście się urywał. Tymczasem oszuści pozyskanymi w ten sposób danymi osobowymi posługiwali się do otwierania kolejnych kont bankowych. Co więcej, aby jeszcze lepiej zatrzeć ślady, przestępcy używali także numerów telefonów zarejestrowanych na fałszywe tożsamości.

Przestępcy usłyszeli zarzuty i grozi im nawet 12 lat więzienia

Jak wynika z informacji podanych w środę 26 marca 2025 r. przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi, para oszustów została złapana na gorącym uczynku, gdy składała wnioski o kolejne rachunki bankowe. Znaleziono przy nich 200 tys. zł w gotówce i różne akcesoria przestępczej działalności.

Przestępcy usłyszeli też już zarzuty i to nie tylko wyłudzenia pieniędzy, ale także szereg innych m.in. prania brudnych pieniędzy i uczynnienia sobie stałego źródła dochodu z przestępstwa. Grozi im za to nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Podczas przesłuchań oszuści przyznali się do stawianych im zarzutów. Jak się też okazuje, byli już wcześniej karani, a poznali się właśnie w więzieniu.