Ozusowanie wszystkich umów cywilnoprawnych (w takiej czy innej formie) to temat, który wraca co jakiś czas. Teoretycznie była to jedna z reform, którą chciał wprowadzić poprzedni rząd – ostatecznie jednak nie doszło do żadnych zaawansowanych prac, a Zjednoczona Prawica wycofała się z zapowiedzi, prawdopodobnie obawiając się reakcji społeczeństwa. Teraz jednak ZUS od każdej umowy staje się znów prawdopodobny – w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej już trwają prace analityczne.
ZUS od każdej umowy. W ministerstwie mają już trwać prace
Już w Krajowym Programie Reform 2022/2023 znalazł się zapis o ozusowaniu wszystkich umów cywilnoprawnych – w celu „ograniczeniu segmentacji rynku pracy” oraz „zwiększeniu ochrony socjalnej wszystkich osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych). W dokumencie zawarto zapis, że ozusowanie wszystkich umów cywilnoprawnych ma zostać wdrożone już w I kwartale 2023 r. Jak wiadomo, tak się nie stało.
Rząd Zjednoczonej Prawicy jeszcze kilkukrotnie podejmował temat, jednak ostatecznie zawsze wycofywał się z zapowiedzi. Teraz jednak temat wraca – i ZUS od każdej umowy staje się znów bardziej prawdopodobny. Jak informuje prawo.pl, w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad projektem ustawy, która likwidowałaby zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych.
Obecnie zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych pozwala na płacenie obowiązkowych ubezpieczeń społecznych tylko od jednej umowy. Na przykład jeśli ktoś jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę (i zarabia co najmniej minimalną, tj. pracuje na pełen etat), a jednocześnie dorabia sobie w ramach umowy zlecenia, to obowiązkowe ubezpieczenia społeczne są naliczane jedynie od stosunku pracy. Możliwych „kombinacji” jest zresztą wiele.
Czy jednak zmiany miałyby obejmować wszystkie tytuły ubezpieczeniowe? Niekoniecznie. Jak komentuje na łamach prawo.pl dr Tomasz Lasocki z Katedry Prawa Ubezpieczeń Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego,
Jeżeli dobrze rozumiem, ministerstwo mówi o likwidacji czy zmianie jednej z reguł, czyli reguły, która mówiła: jeżeli masz umowę zlecenia i np. umowę o pracę albo masz kilka umów zlecenia, to nie musisz płacić składek na ubezpieczenie społeczne od tej dodatkowej umowy. I to pewnie będziemy zmieniali, żeby opłacać składkę z jednego i z drugiego tytułu – czyli zmodyfikujemy regułę wyłączającą obowiązek, na inną – znaną pracownikom na kilku etatach czy w całym ubezpieczeniu zdrowotnym, tj. „płacisz od każdej umowy do osiągnięcia rocznego limitu.
Rząd najprawdopodobniej zdecyduje się na reformę – choćby ze względu na KPO
Warto jednocześnie przypomnieć, że ZUS od każdej umowy i likwidacja zbiegu tytułów do ubezpieczeń społecznych to jeden z kamieni milowych z KPO. I zgodnie z harmonogramem zmiany powinny wejść w życie w I kwartale 2025 r. Można zatem przypuszczać, że obecny rząd faktycznie zdecyduje się na reformę.
Mimo że zmiany będą korzystne dla Polaków w kontekście ich przyszłych emerytur, raczej nie zyskają przychylności społeczeństwa. Płacenie ZUS od każdej umowy oznacza bowiem niższe łączne zarobki „na rękę”.