Wielu producentów marzy, by móc sprzedawać swoje produkty w dużych sieciach handlowych. Taki kontrakt to regularne, duże zamówienia i pewność zapłaty. Zarządzający sieciami znają te marzenia. Nie raz i nie dwa słyszeliśmy, jak tę wiedzą wykorzystują. Tym razem jednak najwyraźniej dostawcom się już „przejadło”. Auchan i Carrefour pod lupą UOKiK.
Auchan i Carrefour pod lupą UOKiK
Drożyzna w sklepach to dziś jedno z naszych głównych zmartwień. Klient chce tanio kupić, a producent – sprzedać towar po cenie, która daje zarobek. Pośrodku staje sieć handlowa. Chce przyciągnąć i utrzymać klientów konkurencyjnymi cenami. A także sama, możliwie, jak najlepiej zarobić. Najwyraźniej dostawcy Auchan i Carrefoura uznali, że odbywa się to ich zbyt dużym kosztem. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowania, które mają wyjaśnić, czy dwie działające w Polsce francuskie sieci handlowe wykorzystują swoją przewagę wobec dostawców. Urząd przyjrzy się zasadom współpracy. Chodzi o opłaty, które sieci pobierają od dostawców towarów rolno-spożywczych.
UOKiK informuje, że wymagają one od dostawców produktów rolno-spożywczych opłat za transport produktów z magazynów centralnych sieci do ich poszczególnych sklepów. Zdaniem urzędu centralny system dystrybucji towarów jest integralną częścią modelu biznesowego sieci handlowych. Dlatego koszty jego organizacji powinny ponosić we własnym zakresie. Z tego względu pobieranie specjalnych opłat logistycznych może, w ocenie UOKiK, stanowić nieuzasadnione obciążenie dla kontrahentów. Podejrzany jest też zakres usług marketingowych świadczonych przez obie spółki na rzecz dostawców. Może on być określany w niejasny sposób i wiąże się z nakładaniem na dostawców różnych, tzw. opłat okołosprzedażowych.
Za co te opłaty?
„Wszcząłem postępowania wyjaśniające. Aby dokładnie sprawdzić czy część opłat pobieranych od dostawców, w tym rolników, nie ma na celu nieuczciwego przerzucenia na nich kosztów działalności sieci handlowych. Nieprecyzyjne określenie usług, które mają być świadczone przez sieci, może z kolei powodować, że dostawcy na etapie zawierania umowy mogą nie wiedzieć, jakie konkretnie działania powinny być realizowane przez sieci na ich rzecz. Nie wykluczamy nowych postępowań w sprawie praktyk kolejnych spółek”, powiedział prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Jeśli w postępowaniu wyjaśniającym UOKiK stwierdzi, że działanie sieci jest nieuczciwym wykorzystywaniem przewagi kontraktowej, to prezes UOKiK może postawić im zarzuty. Grozi za to kara w wysokości do 3 proc. rocznego obrotu. Tak skończyło się to w przypadku firmy Eurocash. Za podobne praktyki prezes UOKiK nałożył na nią w listopadzie 2021 roku karę 76 mln zł.
Przypominam, że obie sieci nie mają ostatnio dobrej passy. Carrefour szuka sposobu, by uzdrowić swój biznes nie tylko w naszym kraju. Stąd sprzedaż Carrefour Polska. Z kolei Auchan zbiera cięgi za kontynuowanie prowadzenia działalności w Rosji, po jej napaści na Ukrainę. W przekazanym niedawno agencji Reuters komunikacie właściciel Auchan informuje, że ich główną misją w Rosji jest „dostarczanie ludności wysokiej jakości produktów w przystępnych cenach”. Jedyne na co się zdobył Auchan w geście solidarności z Ukrainą, to zmiana nazwy pierogów ruskich na ukraińskie.