Górnicy z Polskiej Grupy Górniczej dostali czego chcieli. Podwyżkę do 8200 zł brutto przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i 1600 zł jednorazowej rekompensaty. Bez tego od poniedziałku, bezterminowo, nie wypuściliby węgla z kopalń do elektrowni.
Górnicy z Polskiej Grupy Górniczej dostali czego chcieli
PGG zatrudnia oko. 38 tys. osób. Kilka dni temu odbyło się tam referendum strajkowe. Miażdżąca większość opowiedziała się za rozpoczęciem protestu, jeśli nie zostaną spełnione ich żądania. Górnicy oczekiwali podwyżki i rekompensaty za przepracowane od września nadgodziny. Bez tego od poniedziałku nie wyjechałby z kopalń do elektrowni nawet wagon węgla. Zarząd PGG zgodził się zrealizować ich żądania.
Sposób liczenia wynagrodzeń w górnictwie jest skomplikowany. Zarząd spółki zgodził się, by przeciętne wynagrodzenie wzrosło z 7829 zł do 8200 zł brutto. Chodzi o przeciętne miesięczne wynagrodzenie za 2021 r. Dlaczego w styczniu 2022 roku górnicy walczą o podniesienie wynagrodzenia w 2021? Ponieważ będzie ono podstawą do obliczenia przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia na rok 2022 . W umowie społecznej dla górnictwa zapisano, że płace mają wzrosnąć w tym roku o 3,8 proc. W związku z wyższą inflacją związki zawodowe chcą renegocjować ten zapis.
Ominąć Polski Ład
Zarząd PGG przystał też na wypłatę jednorazowej rekompensaty za pracę w dni wolne od września do grudnia 2021. Z powodu zwiększonego zapotrzebowania na węgiel górnicy wyrobili nadgodziny, za które domagali się rekompensaty. Wyniesie ona od 1600 do 1100 zł.
„Rekompensata zostanie wypłacona 1 marca w celu uniknięcia konsekwencji podatkowych wynikających z tzw. Polskiego Ładu co wiąże się z podwójną wypłatą wynagrodzeń w miesiącu lutym” czytamy w informacji o porozumieniu. Górnicy dostają w lutym dwie pensje. Poza „normalną”, dochodzi jeszcze tzw. czternastka. Gdyby jeszcze doszła do tego rekompensata, bardziej zadowolony niż górnicy, byłby fiskus. I bez tego, patrząc na lutowe wynagrodzenia w gospodarce, trudno znaleźć wyższe niż w górnictwie. W lutym zeszłym roku przeciętne wynagrodzenie brutto w górnictwie wyniosło 11097 zł. Poza lutym, tak dobrym finansowo, miesiącem dla górników jest jeszcze grudzień. Oprócz normalnej pensji dostają wtedy jeszcze „Barbórkę”.
Porozumienie tylko zawiesza protest. Powodem jest niezrealizowanie, w ocenie górników, Umowy Społecznej zawartej 28 maja 2021 r. Do górników dotarły informacje o możliwości zamknięcia polskich kopalń przed 2049 rokiem, a taki termin uzgodnili z rządem w Umowie Społecznej. PGG jest największą firmą górniczą w Europie. Cały czas walczy o utrzymanie płynności finansowej.