Całkowity zakaz wjazdu aut spalinowych do centrum. Pierwsze europejskie miasto decyduje się na to rozwiązanie

Moto Środowisko Zagranica Dołącz do dyskusji
Całkowity zakaz wjazdu aut spalinowych do centrum. Pierwsze europejskie miasto decyduje się na to rozwiązanie

Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych, który ma obowiązywać od 2035 r., wzbudza duże kontrowersje. Jeszcze bardziej kontrowersyjny może być jednak całkowity zakaz wjazdu aut spalinowych do centrum miasta – a właśnie na takie rozwiązanie zdecydowała się jedna z europejskich stolic.

Zakaz wjazdu aut spalinowych do centrum miasta. Sztokholm decyduje się na radykalne rozwiązanie

Coraz więcej europejskich miast decyduje się na ograniczenia, jeśli chodzi o wjazd samochodów spalinowych do centrum miast. Pomysły są różne; niektóre miasta żądają dodatkowych opłat, inne – wprowadzają zakaz wjazdu, ale tylko częściowy – np. dla najstarszych pojazdów. Tą drogą zamierza zresztą pójść np. Warszawa, w której wprowadzona zostanie Strefa Czystego Transportu; niektóre samochody nie wjadą do centrum stolicy już od 2024 r.

Na bardziej radykalny ruch zdecydował się jednak Sztokholm. Jak podaje bankier.pl, stolica Szwecji chce w ten sposób zmniejszyć emisję zanieczyszczeń oraz poziom hałasu. Lars Stromgren, odpowiadający za transport w Sztokholmie, przyznał, że model sztokholmski ma być znacznie bardziej restrykcyjny od tych, które są wdrażane w innych miastach europejskich. Jak podsumował , cytowany przez Air Quality News, „samochody z silnikami benzynowymi i diesla będą zakazane, kropka”. Zakaz ma zacząć obowiązywać już w 2025 r. i na początku objąć ścisłe centrum miasta. Za dwa lata zapadnie decyduje, czy strefa powinna zostać rozszerzona.

Sztokholm dopuści wyjątki, ale nieliczne

Mimo wszystko będą pewne wyjątki od zakazu wjazdu aut spalinowych do ścisłego centrum Sztokholmu. Po pierwsze (co nie powinno nikogo zaskakiwać) do centrum będą mogły nadal wjeżdżać pojazdy służb – czyli na przykład karetki pogotowia. Po drugie, ulgowo mają również być traktowany osoby z udokumentowaną niepełnosprawnością. Początkowo do ścisłego centrum będą również mogły wjechać hybrydowe samochody dostawcze (chociaż jednocześnie zwykłe osobowe stracą taką możliwość).

Stromgren tłumaczy radykalny zakaz chęcią „wyeliminowania szkodliwych spalin samochodów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi”. Twierdzi również, że przez zanieczyszczone powietrze niemowlęta w Sztokholmie zapadają na choroby płuc, natomiast osoby starsze – przedwcześnie umierają.

Można jednocześnie przypuszczać, że strefa zakazu wjazdu dla aut spalinowych będzie sukcesywnie rozszerzana; niewykluczone też, że ostatecznie drogą Sztokholmu pójdą również inne europejskie miasta, które obecnie decydują się na mniej radykalne rozwiązania. Nie można jednak nie zauważyć, że to wszystko będzie wiązać się z ogromnymi kosztami – zwłaszcza że nie wszyscy są w stanie dostać się do ścisłego centrum transportem zbiorowym czy np. rowerem.