Betonoza kurortowa ma się bardzo dobrze, a samorządy niewiele robią, aby z nią walczyć

Nieruchomości Samorządy Dołącz do dyskusji
Betonoza kurortowa ma się bardzo dobrze, a samorządy niewiele robią, aby z nią walczyć

Każdy, kto często wyjeżdża na urlop do polskich kurortów, wie, jak wygląda krajobraz tych miejscowości wypoczynkowych. Często znajdują się w nich wielkie apartamentowce hotelowe, obok których często (choć nie zawsze) znajdują się np. kempingi czy pola namiotowe. Wielu ekspertów zwraca uwagę na problem zabudowy polskich miejscowości wypoczynkowych i apeluje o zmianę krajobrazu tego typu miejsc w Polsce.

Realizowanie dobrych architektonicznie inwestycji i wkomponowanie ich w zieleń to jedna z wizji rozwoju kurortów

Eksperci i właściciele holdingów hotelowych, którzy chcą zmienić krajobraz polskich miejscowości wypoczynkowych, napotykają na duży opór ze strony samorządów i lokalnych deweloperów. O tej sprawie wypowiadał się niedawno dla portalu Propertynews.pl Jan Wróblewski, współzałożyciel holdingu Zdrojowa Invest & Hotels.

Projekty architektów nastawionych na tani poklask lub dopasowane do urzędniczych gustów, nie napotykają na przeszkody. Jak dodamy do tego nieformalne powiązania z tymi lokalnymi deweloperami, to na usta ciśnie się tylko jedno słowo: klika.

Samorządy muszą zacząć współpracować z architektami po to, aby tworzyć estetyczną i przyjazną przestrzeń w kurortach

Budowa przeskalowanych hoteli i ośrodków wypoczynkowych była domeną wielu miast wypoczynkowych. Duża część z nich powoli zdaje sobie sprawę z popełnionych błędów. Do takich miast należy Kołobrzeg, gdzie władze starają się powoli odchodzić od stylu zabudowy, znanego z przeszłości. W wywiadzie dla Prospertynews.pl Jan Wróblewski chwalił także władze Świnoujścia, które zdecydowały się stworzyć specjalny, nadmorski plan zabudowy.

Dobrym wzorem jest Świnoujście, gdzie lata temu powstał plan zabudowy dzielnicy nadmorskiej. To przemyślana koncepcja, bo przewiduje zarówno zabudowę willową – w części nowocześniejszą i wyższą, jak i m.in. przestrzeń publiczną, zieleń, parkingi, usługi sportowe czy kulturalne. Widać, że całość założenia jest harmonijna. Władzie w Świnoujściu po prostu wiedzą, że nie można każdej wolnej działki zabudować obiektami komercyjnymi.

Na samorządach spoczywa konieczność prowadzenia zrównoważonej polityki, która zaspokaja potrzeby turystów i mieszkańców

Wiele samorządów pomimo troski o dobre samopoczucie turystów, nie przejawia chęci dbania o mieszkańców miejscowości kurortowych. W miastach takich jak Ustronie Morskie czy Świeradów-Zdrój włodarze zachęcają do budowy kolejnych, wielkich apartamentowców. W rozmowie z Prospertynews.pl Jan Wróblewski zaznaczał, że takie zachowanie włodarzy miast wypoczynkowych, ma niewiele wspólnego z dbaniem o dobre samopoczucie mieszkańców, a jest działaniem nakierowanym na zwiększanie przychodów podatkowych w swoich gminach.