Jeśli chcesz pomóc Ukrainie i Ukraińcom – rób to z głową. Organizatorzy zbiórek i akcji pomocowych apelują

Codzienne Społeczeństwo Dołącz do dyskusji (53)
Jeśli chcesz pomóc Ukrainie i Ukraińcom – rób to z głową. Organizatorzy zbiórek i akcji pomocowych apelują

Skala pomocy Polaków podczas trwającej wojny na Ukrainie jest nieprawdopodobna. Prywatne osoby oferują noclegi dla uchodźców, to samo robią mniejsze i większe firmy; trwają zbiórki rzeczowe, do wolontariatu zgłaszają się kolejne osoby, mnóstwo ludzi jedzie na granicę, by przewieźć obywateli Ukrainy w dowolne miejsce w kraju. Jednocześnie organizatorzy różnych skoordynowanych akcji i zbiórek proszą, by pamiętać o pewnych kwestiach. Jak pomóc Ukraińcom, ale – z głową?

Jak pomóc Ukraińcom z głową? Po pierwsze – stosować się do komunikatów

Na łamach Bezprawnika pisaliśmy już o tym, jak pomóc Ukrainie (pod kątem organizowanych zbiórek pieniężnych) i o tym, jak pomóc uchodźcom z Ukrainy (jeśli chodzi o zbiórki rzeczowe, ale również – noclegi, transport, pomoc prawną czy wolontariat). Warto jednak przypomnieć, że osoby, które zastanawiają się, jak jeszcze pomóc Ukraińcom, muszą pamiętać o czymś jeszcze – czyli o tym, by pomagać z głową.

Pierwsza kwestia dotyczy zbiórek rzeczowych. Osoby, które chcą przekazać dary dla obywateli Ukrainy powinny najpierw dokładnie przeanalizować, o przekazywanie jakich rzeczy proszą organizatorzy. Zazwyczaj w ogłoszeniu o zbiórce (i ew. kolejnych komunikatach) jasno zaznaczają, co można przynosić do punktów organizujących pomoc. Dodatkowo najczęściej proszą o wstępne posegregowanie przynoszonych darów. Część osób jednak nie stosuje się do tych zaleceń – a warto podkreślić, że to wpływa na wydłużenie czasu przygotowania transportów na Ukrainę. Tym samym jeśli np. organizatorzy proszą, by na dany moment przynosić wyłącznie produkty medyczne (w dodatku określone) – to należy się do tego zastosować.

Organizatorzy mogą również prosić o tymczasowe wstrzymanie przynoszenia darów – np. ze względu na konieczność uporządkowania stanów magazynowych lub wręcz… przepełnienie magazynu. Taki apel wystosował w ostatnich dniach m.in. prezydent Przemyśla, zapewniając, że wszystkie magazyny są pełne. Obecnie zbiórka została wznowiona – przy czym, jak zaznaczył prezydent, teraz najważniejsze są koce termiczne, odzież termiczna, ciepłe skarpety, ogrzewacze termiczne itp., czyli wszystko, co zapobiegnie wychłodzeniu organizmu.

Transport dla obywateli Ukrainy: tak, ale na pewnych zasadach

W ostatnich dniach mnóstwo prywatnych osób z własnej inicjatywy jedzie do Przemyśla lub na samą granicę, by zabrać stamtąd przybywających obywateli Ukrainy. To jednak może – paradoksalnie – stanowić utrudnienie, zwłaszcza dla władz miasta, koordynujących pomoc uchodźcom. Jak pisze prezydent Przemyśla na swoim profilu na Facebooku,

Prosimy nie przyjeżdżać do Przemyśla z zamiarem zabrania osób uciekających z Ukrainy w inne miejsca. Są zorganizowane transporty do wszystkich miast i nie będzie możliwości podjechania i czekania na chętnych w mieście czy okolicznych parkingach.

W sieci z kolei pojawiają się apele, by osoby, które czekają np. na dworcach kolejowych w różnych miastach Polski (m.in. w Warszawie), by przyjeżdżającym zaoferować transport i nocleg, również pamiętały o pewnych kwestiach. Po pierwsze – by zachować spokój i nie namawiać usilnie Ukraińców do skorzystania z pomocy. Lepiej jest po prostu stanąć z tabliczką informującą w j. ukraińskim, co oferuje dana osoba (czy transport + nocleg, czy sam transport itd.). Po drugie – aby wzmocnić poczucie bezpieczeństwa uchodźcy – można zaoferować wykonanie swojego zdjęcia razem z dowodem osobistym (oczywiście przy zakryciu wrażliwych danych, takich jak PESEL, nr i seria dowodu itd.), by obywatel Ukrainy mógł wysłać swoim bliskim zdjęcie, z kim będzie przebywać.

Zbiórek jest wystarczająco dużo – lepiej nie tworzyć kolejnych

Kolejna kwestia dotycząca tego, jak pomóc Ukraińcom z głową, obejmuje również zbiórki pieniężne. Specjaliści zalecają, by nie tworzyć kolejnych stron „pomocy dla Ukrainy”. Powstające strony internetowe i domeny pozwalają na wykorzystanie tematu przez przestępców. Oszuści już zaczynają pojawiać się w sieci i tworzyć własne „zbiórki”. Tymczasem w sieci działa wystarczająco wiele zbiórek pomocowych, zorganizowanych przez instytucje, które wiedzą, jak najlepiej spożytkować otrzymane środki (PAH, PCK itd.).

W pomaganiu obywatelom Ukrainy warto zatem nie zapominać o tym, by nie utrudniać pracy organizatorom różnych akcji i zbiórek, a także – by pamiętać o obawach, jakie mogą mieć uchodźcy, decydując się na skorzystanie ze wsparcia Polaków.