Połowa Polaków dostaje pieniądze od urzędu skarbowego na konto. Ale w sumie nie ma z czego się cieszyć, jeśli jesteśmy wśród nich

Firma Inwestowanie Podatki Dołącz do dyskusji
Połowa Polaków dostaje pieniądze od urzędu skarbowego na konto. Ale w sumie nie ma z czego się cieszyć, jeśli jesteśmy wśród nich

Tylko co dziesiąty Polak musi dopłacać podatek, za to ponad połowa rodaków dostaje jeszcze zwrot na konto. Wynika to z najnowszego raportu opracowanego przez Goldman Sachs TFI, który analizuje dane dotyczące rozliczeń podatkowych w Polsce.

Badanie wykazało, że ponad połowa podatników, a dokładniej 57%, otrzymuje zwrot podatku podczas rocznego rozliczenia z fiskusem. To oznacza, że większość obywateli może cieszyć się dodatkowymi środkami na koncie po zakończeniu procesu rozliczeniowego. Jednakże tylko 9% osób musi dopłacić do podatku, co wbrew pozorom nie jest wcale złą informacją. Co do zasady konieczność dopłacania podatku oznacza bowiem osiąganie ponadprzeciętnych wyników finansowych w drodze zarabiania i inwestowania. Każdemu życzymy zatem takich dopłat.

Średnia deklarowana wielkość zwrotu wynosi 1560 zł, a średnia dopłata do podatku to 1650 zł

Szczególnie warto zwrócić uwagę na fakt, że osoby prowadzące działalność gospodarczą często muszą dokładać do podatku znacznie większe kwoty niż pracownicy etatowi. Średnia roczna dopłata wśród przedsiębiorców sięgała około 5 910 zł, co stanowi prawie 6-krotnie więcej niż w przypadku pracowników etatowych. Ta grupa społeczna, choć odnosi sukcesy zawodowe, musi zmierzyć się z większym obciążeniem podatkowym.

Jednakże istnieją sposoby, aby zmniejszyć wysokość podatku lub nawet otrzymać zwrot. Ulgi podatkowe są dostępne dla każdego, a jednym z nich jest inwestowanie w Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Przez wpłaty na IKZE można zmniejszyć podstawę opodatkowania, co przekłada się na mniejszą dopłatę do podatku. Roczny limit wpłat na IKZE w 2024 roku został ustalony na 9 388,80 zł dla etatowców i 14 083,20 zł dla osób prowadzących działalność gospodarczą.

  • Czytaj też: IKZE to mało znany, ale opłacalny sposób zabezpieczenia przyszłości. Co roku za oszczędzanie państwo zwraca część środków

Radosław Sosna z Goldman Sachs TFI podkreśla, że regularne wpłaty na IKZE nie tylko przyczyniają się do zabezpieczenia emerytalnego, ale również generują korzyści podatkowe. Im większa wpłata, tym wyższa ulga podatkowa, co stanowi podwójną korzyść dla inwestorów.

Choć tylko co dziesiąty Polak musi dopłacać podatek (i generalnie jest to dobra dla nich wiadomość), istnieją sposoby, aby zminimalizować ten obowiązek lub nawet uzyskać zwrot. Inwestowanie w IKZE stanowi skuteczną strategię zarówno na rzecz zabezpieczenia finansowego w przyszłości, jak i obniżenia obciążeń podatkowych w teraźniejszości.