ING, mBank i inne banki nie uznają notarialnych pełnomocnictw klientów. RPO apeluje: taka praktyka musi ulec zmianie

Finanse Dołącz do dyskusji (130)
ING, mBank i inne banki nie uznają notarialnych pełnomocnictw klientów. RPO apeluje: taka praktyka musi ulec zmianie

Rzecznik Praw Obywatelskich przyjrzał się praktykom banków w kwestii uznawania notarialnych pełnomocnictw klientów. Okazuje się, że banki w Polsce mają swój własny wzór pełnomocnictwa i nie uznają tych sporządzonych u notariusza. Dodatkowo wymagają, aby pełnomocnictwo było sporządzane w obecności pracownika i zainteresowanych w siedzibie banku, a to w niektórych przypadkach rodzi dość spore problemy.

Pełnomocnictwo bankowe

Od dłuższego czasu, jak informuje Rzecznik Praw Obywatelskich, wpływały do niego skargi dotyczące nieuznawania przez instytucje finansowe pełnomocnictw sporządzonych przez właścicieli rachunków, upoważniających do reprezentowania ich przez osoby trzecie. Pełnomocnictwo bankowe, podobnie jak pełnomocnictwo pocztowe ma swoją własną formę, która co ciekawe nie jest w żaden sposób uregulowana przez prawo bankowe, a jedynie wewnętrzną praktyką banków.

Praktyka ta wymaga, aby pełnomocnictwo bankowe sporządzone było w obecności pracownika banku na przygotowanym przez bank formularzu w jego siedzibie. Jak nietrudno się domyślić takie postępowanie wprowadzało wiele utrudnień. Dotyczy to zwłaszcza osób, które do banku nie mogą dotrzeć, np. ze względu na wiek, czy niepełnosprawność. W konsekwencji właściciel rachunku, który nie mógł dopełnić takich formalności, pozostawał bez dostępu do pieniędzy i środków do życia.

Takie postępowanie nie budziło zadowolenia klientów, którzy niejednokrotnie i bezskutecznie powoływali się na sporządzone pełnomocnictwo notarialne, które w opinii banku okazywało się niewystarczające. Badając sprawę, Rzecznik stwierdził, że taka praktyka narusza prawa klientów banków i ogranicza w znacznym stopniu dostęp do środków pieniężnych. Zwłaszcza że prawo bankowe nie wymaga szczególnej formy dla pełnomocnictwa do rachunku bankowego. Jedynym warunkiem do posługiwania się nim, jest uregulowana w przepisach prawa cywilnego możliwość zidentyfikowania na jego podstawie mocodawcy i pełnomocnika.

Banki nie uznają pełnomocnictw notarialnych

Praktyka stosowana przez największe polskie banki jest więc tylko i wyłącznie kwestią wewnętrzną instytucji. RPO analizując problem, zwrócił uwagę na kwestię możliwości sporządzania tego typu pełnomocnictw przez notariuszy, którzy nie mają przeszkód w sporządzaniu pełnomocnictwa poza siedzibą kancelarii. Z tego względu Rzecznik zwrócił się do rady notarialnej z wnioskiem o opracowanie wzoru pełnomocnictwa, które będzie akceptowany przez instytucje finansowe. Jak na razie nie wiadomo jak odniesie się do tego Rada. Z całą pewnością pomysł jest dobry i w dość znaczący sposób ułatwi załatwianie spraw formalnych osobą, które mają utrudniony dostęp do instytucji finansowych. W szczególności, że takiemu rozwiązaniu nie stoją na przeszkodzie żadne przepisy prawa.