Gdy pracownik zwalnia się z pracy, zwykle obowiązuje go okres wypowiedzenia. Istnieją jednak przypadki, w których zwolnienie może nastąpić natychmiastowo

Praca Dołącz do dyskusji (5)
Gdy pracownik zwalnia się z pracy, zwykle obowiązuje go okres wypowiedzenia. Istnieją jednak przypadki, w których zwolnienie może nastąpić natychmiastowo

W razie rozwiązania umowy o pracę obowiązuje okres wypowiedzenia. Przynajmniej co do zasady, bo przepisy przewidują też sytuację, kiedy nie trzeba ich dotrzymywać. W przypadku rozwiązania umowy przez pracodawcę zwykle ma to związek z tzw. dyscyplinarką. Istnieją jednak także sytuacje, kiedy to pracownik może natychmiast zwolnić się z pracy.

Dwie możliwości natychmiastowego zwolnienia się z pracy

W okresie wypowiedzenia pracownik nadal musi wykonywać swoje obowiązki zawodowe. Chyba że umowę rozwiąże natychmiastowo. Wtedy przestaje być pracownikiem z dnia na dzień. Dotyczy to jednak tylko 2 przypadków. Chodzi tu o sytuacje gdy:

  • pracownik nie zostanie przeniesiony do innej pracy odpowiedniej ze względu na stan zdrowia,
  • pracodawca dopuści się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika.

Oprócz tego przepisy wspominają o 2 przypadkach, kiedy umowy nie trzeba wypowiadać, a wystarczy jedynie kilkudniowe uprzedzenie pracodawcy. Pierwszy z nich wiąże się z przywróceniem do dotychczasowej pracy (wymagane jest 3 dniowe uprzedzenie w ciągu 7 dni od przywrócenia do pracy) drugi – z przejściem zakładu pracy na innego pracodawcę (7-dniowe uprzedzenie w ciągu 2 miesięcy od przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę).

Brak przeniesienia do innej pracy

Zdarza się, że dotychczas wykonywana praca okazuje się szkodliwa dla pracownika. Jeśli potwierdzi to zaświadczenie lekarskie, pracodawca ma obowiązek przenieść pracownika do innej pracy. Co więcej, praca ta musi być zgodna z jego kwalifikacjami.

Czasami pracodawca nie będzie chciał się na to zgodzić, a innym razem nawet nie będzie miał takiej możliwości – np. ze względu na specyfikę danego przedsiębiorstwa, która po prostu nie pozwala na zapewnienie pracownikowi jakiejkolwiek innej pracy.

Niezależnie od przyczyny trudno oczekiwać, by pracownik nadal wykonywał swoje obowiązki w szkodliwych dla niego warunkach, choćby w ramach samego okresu wypowiedzenia. Właśnie dlatego w takiej sytuacji ma prawo do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika

Najbardziej powszechny przypadek, kiedy to pracownik może natychmiast zwolnić się z pracy, dotyczy jednak nie szkodliwych warunków pracy, ale naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika.

Klasycznym przykładem jest sytuacja, kiedy pracodawca nie wypłaca wynagrodzenia. Prawo do otrzymywania pieniędzy za swoją pracę jest bowiem podstawowym prawem pracownika, które znajduje się już w samej definicji stosunku pracy.

Oczywiście to nie jedyny przypadek naruszenia obowiązków wobec pracownika. Wśród innych można wymienić choćby nieudzielenie corocznego urlopu wypoczynkowego, nierówne traktowanie albo niezapewnienie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Kiedy pracownik powołuje się na tę podstawę, może nie tylko natychmiast zwolnić się z pracy. Przysługuje mu także odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.

Jakie warunki musi spełnić pracownik, by móc natychmiast zwolnić się z pracy?

Aby skutecznie i natychmiastowo rozwiązać umowę bez zachowania okresu wypowiedzenia, pracownik powinien złożyć oświadczenie na piśmie i podać w nim przyczynę uzasadniającą jego decyzję.

Obowiązuje też konkretny termin – takie rozwiązanie umowy nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od momentu, w którym pracownik dowiedział się o okolicznościach uzasadniających rozwiązanie umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia.

Warto też dodać, że nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika będzie pociągać za sobą konkretne konsekwencje. Może się np. zdarzyć, że pracownik powołał się na naruszenie podstawowych obowiązków, a tak naprawdę taka sytuacja nie miała miejsca. Wtedy pracodawca wprawdzie nie może odwołać się do sądu pracy, jak w analogicznej sytuacji zrobiłby to pracownik. Ma jednak prawo domagać się zapłaty odszkodowania odpowiadającego wysokości okresu wypowiedzenia, jaki obowiązywałby pracownika.